Możliwe zablokowanie występu Froome`a ma związek z wydarzeniami, do których doszło podczas zeszłorocznego wyścigu Vuelta a Espana, kiedy w organizmie zawodnika wykryto podwyższony poziom salbutamolu. Wyniki testów ujawniono jednak dopiero kilka miesięcy po jego zwycięskim starcie w cyklu, dzięki czemu nie został on zawieszony.
W sezonie 2018 Brytyjczyk przygotowywał się do startów w normalnym trybie, również do startu w Tour de France, w którym triumfował już czterokrotnie, w tym w ubiegłorocznej edycji. Organizatorzy wyścigu zapowiedzieli jednak, że ze względu na negatywne wyniki zawodnika po Vuelta a Espana, nie dopuszczą go do startu.
Jego zespół złożył odwołanie od tej decyzji. O ostatecznym werdykcie zadecyduje trybunał arbitrażowy francuskiego komitetu olimpijskiego, ogłaszając go w poniedziałek 2 lipca. Tour de France wystartuje pięć dni później.