Goolaerts zmarł w niedzielę wieczorem. 22-latek upadł na 100 kilometrze liczącej 250 km trasy wyścigu Paryż - Roubaix. Zasłabł po tym, jak brał udział w kraksie na drugim sektorze bruku. Pomoc zjawiła się błyskawicznie. Kolarza przetransportowano helikopterem do szpitala, ale niestety nie udało się go uratować.
W środę przed starem wyścigu Brabancka Strzała uczczono jego pamięć minutą ciszy. Widać jak wielkie emocje wywołało jego odejście w peletonie. Kolarze nie kryli wzruszenia. Nagranie sprzed startu można zobaczyć TUTAJ.
Brabancką Strzałę wygrał w tym roku Tim Wellens.