"Na szczęście nic mi się nie stało. A rower kompletnie zniszczony." - pisze Froome w podpisie do zdjęcia leżącego przy latarni roweru: pokrzywionego, z połamanymi kołami.
Mimo że Froome wyszedł z kolizji bez szwanku, grupa Sky zapowiedziała złożenie zawiadomienia na policję.
Do kolizji doszło we francuskim Beausoleil, niedaleko Monako, gdzie mieszka Froome i gdzie często trenuje. Na Lazurowym Wybrzeżu grupa Sky ma jedną ze swoich baz. Trzykrotny zwycięzca Tour de France przygotowuje się teraz do kolejnej Wielkiej Pętli, w czerwcu ma sprawdzić formę w Dauphine Libere.
W ostatnich tygodniach temat bezpieczeństwa kolarzy na treningach cały czas powraca: 22 kwietnia po zderzeniu z furgonetką podczas treningu niedaleko domu zginął Michele Scarponi, zwycięzca Giro d'Italia 2011. 7 maja niedaleko Valencii zginęło dwóch triatlonistów potrąconych podczas treningu rowerowego przez kobietę która prowadziła samochód pod wpływem alkoholu i narkotyków. Po tym wypadku hiszpańscy kolarze, z Alberto Contadorem i Alejandro Valverde, apelowali do kierowców o więcej szacunku dla innych na drodze, a do władz - o surowsze kary dla sprawców takich wypadków.