Był to pierwszy etap całego wyścigu. Kolarze nie zauważyli w porę pieszego. Wielu z nich odniosło obrażenia i wysłano ich do lokalnego szpitala.
Policja aresztowała człowieka odpowiedzialnego za wypadek. Nie odniósł on zbyt wielkich obrażeń. Świadkowie twierdzą, że zachowywał się jakby był chory psychicznie.
Ten etap wygrał Kolumbijczyk Miguel Angel Rubiano, który nie brał udziału w kraksie.
Tour de France... i nie tylko. Największe kolarskie kraksy [ZDJĘCIA i WIDEO]