Do zdarzenia doszło około 40 km przed metą w miejscowości Mons-en-Pevele. Na błotnistej nawierzchni wywrócił się Cancellara i niewiele brakowało, a pociągnąłby za sobą Petera Sagana. Słowak pokazał jednak ogromne umiejętności, postawił rower na tylnym kole, przeskoczył nad Cancellarą i spadł na przednie. Tym samym uniknął potrącenia kolarza.
Cancellara po wypadku kontynuował jazdę, tak samo jak Sagan, który prowadził pościg m.in. za Mathew Haymanem. Australijczyk nie dał się jednak dogonić, przeciął metę jako pierwszy i osiągnął swój największy sukces w karierze.
Tour de France... i nie tylko. Największe kolarskie kraksy [ZDJĘCIA i WIDEO]