Kolarstwo. Rafał Majka sezon 2016 rozpocznie w Argentynie

Polski kolarz Rafał Majka ściganie w sezonie 2016 rozpocznie na trasie argentyńskiego wyścigu etapowego Tour de San Luis (18-24 stycznia).

Zawodnik rosyjskiej grupy Tinkoff do Ameryki Południowej poleci by zainaugurować ściganie w roku olimpijskim. Wyścig w południowej części Argentyny to dla czołowych kolarzy z Europy dopiero pierwszy start, a zatem rozgrzewka - najlepsi zawodnicy nie walczą tam często o palmę pierwszeństwa, bitwę o czołowe miejsca pozostawiając kolegom z Ameryki Południowej.

Majka po rozgrzewce na szosach San Luis dokona rekonesansu trasy olimpijskiej w Rio de Janeiro, do startu na której przymierza się w sierpniu. Przygotowana w Brazylii trasa jest bardzo trudna i faworyzuje zawodników świetnie jeżdżących po górach, a zatem odpowiada pochodzącemu z Zegartowic Polakowi.

26-latek po rozpoczęciu sezonu na zachodniej półkuli powróci w do Europy i w połowie lutego wystartuje w pięciodniowym wyścigu Vuelta a Andalucia (17-21 lutego). Na południu Hiszpanii poprowadzi zespół Tinkoff i będzie miał okazję sprawdzić się zarówno w walce z czasem oraz na podjeździe Penas Blancas, który zwieńczy zmagania.

Głównym celem pierwszej części sezonu Majki ma być majowe Giro d'Italia. Wprawdzie decyzja o nominowaniu Polaka na lidera nie zostawała jeszcze ogłoszona oficjalnie, ale biorąc pod uwagę, że liderem ekipy na lipcowy Tour de France ma być kończący w tym roku karierę Alberto Contador, a Majka sam zapowiadał, że w jednym z Grand Tourów ekipa pojedzie na niego, wybór wydaje się oczywisty.

Polak w Giro startował już w 2013 i 2014 roku, zajmując odpowiednio 7. i 6. miejsce i potwierdzając swój talent do walki na trasach największych imprez świata.

Dla Majki sezon 2016 to ostatni w barwach zespołu Tinkoff, a przynajmniej w jego obecnym kształcie. Obecny właściciel ekipy - rosyjski miliarder Oleg Tinkov - zapowiedział już, że z końcem roku wycofa się ze sponsorowania ekipy, a ta będzie musiała znaleźć sobie nowego sponsora. Majka oraz mistrz świata Peter Sagan podpisali wcześniej kontrakty do końca 2017 roku, co oznacza, że jeśli ekipę przejmie nowy sponsor, Polak i Słowak znajdą się automatycznie w jego składzie.

Tour de France. Pościg na koniu, kraksy i groźne bydło [NAJLEPSZE ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Agora SA