Kolarstwo. Rafał Majka jak Peter Sagan

Polski kolarz, który w tym roku zajął siódme miejsce w Giro d'Italia, podpisał umowę sponsorską z firmą Citroen. Możliwe, że wkrótce nakręci równie efektowną reklamę, co słowacki sprinter.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Sagan, jeden z najlepszych współczesnych kolarzy (21 zwycięstw w tym roku), dał się poznać również jako wybitnie technicznie utalentowany zawodnik. W ubiegłym roku nakręcił reklamę ze swoim partnerem motoryzacyjnym, na której parkuje rower, wjeżdżając na samochód. Na kanale YouTube filmik ma blisko 700 tys. wyświetleń, a to niejedyne źródło emisji.

 

- To nie jest żaden fotomontaż. Peter naprawdę to zrobił, ale nie wiem, czy ja na to bym się odważył. Jestem bardziej tradycyjnym kolarzem lubiącym przede wszystkim się ścigać - powiedział Rafał Majka.

24-letni kolarz grupy Saxo-Bank w ubiegłym tygodniu sfinalizował umowę z francuską firmą motoryzacyjną. Kontrakt zawdzięcza swojemu menedżerowi Giovanniemu Lombardiemu, który również reprezentuje interesy Sagana, ale także braci Andy'ego i Franka Schlecków, Ivana Basso, Romana Kreuzigera. - Przyjechałem tylko podpisać umowę. Giovanni wszystko mi załatwił. Zależało mi na tym, bo mieszkam i trenuję we Włoszech w okolicach Florencji i dzięki temu szybciej i częściej będę mógł dojeżdżać do Polski - mówi Majka.

Siódmy kolarz ostatniej edycji Giro d'Italia i czwarty w Tour de Pologne we wtorek zaczyna pierwsze zgrupowanie przed nowym sezonem - na Wyspach Kanaryjskich. - Ostatnie tygodnie odpoczywałem, ale biorę się już ostro do roboty. Jeszcze do końca tego roku zrobię trzy tysiące kilometrów - zapowiada.

Cel na przyszły sezon już się krystalizuje. - Wygrać Tour de Pologne, bo to ważny wyścig dla polskich kibiców, ale najprawdopodobniej zacznę od Giro. Chciałbym poprawić pozycję z tego roku - mówi Majka. - Jest w stanie zająć miejsce na podium tego wyścigu, choć nie wiem, czy już przyszłym roku - dodał jego menedżer.

Więcej o: