Trwa proces w sprawie afery dopingowej w Hiszpanii, znanej jako Operacja Puerto. W dokumentach śledztwa znajdują się numery telefonów i inne dokumenty, które łączą z oskarżonym lekarzem Eufemiano Fuentesem byłego znakomitego kolarza Mario Cipolliniego. Informację podała sobotnia "La Gazzetta dello Sport".
Jak czytamy w dzienniku, Fuentes miał oznaczyć swojego klienta łatwym do rozszyfrowania kodem "Mario". W mieszkaniu lekarza miały zostać odnalezione m.in. faksy wysłane z domu Cipolliniego. Według dziennikarzy włoskiej gazety można dzięki nim prześledzić cały harmonogram procederu. Z dokumentów wynika, że Cipollini miał przeprowadzane transfuzje krwi oraz przyjmował EPO oraz hormony i sterydy. W aktach sprawy znaleźć też można potwierdzenia wpłat od włoskiego kolarza.
"La Gazzetta" pisze, że Cipolliniemu w 2002 roku pomogły zdobyć mistrzostwo świata w kolarstwie szosowym m.in. trzy torebki z krwią o pojemności 250 ml. Włoski kolarz nie chce komentować tej sprawy.
Cipollini wygrał w swojej karierze aż 42 etapy Giro d'Italia, co jest rekordem do dzisiaj. Zwyciężył również w 12 etapach Tour de France. Najbogatszy w sukcesy miał rok 2002, kiedy oprócz mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym, wygrał wyścig Mediolan-San Remo oraz sześć etapów Giro.
Centralną postacią afery Puerto jest doktor Fuentes. W dwóch jego mieszkaniach w Madrycie policja w maju 2006 roku zarekwirowała aparaturę do nasycania krwi tlenem, około 200 pojemników z krwią i notatki z zaszyfrowanymi nazwiskami 58 klientów. Najmocniej afera uderzyła w środowisko kolarskie. Przyspieszyła zakończenie kariery przez Jana Ullricha i kosztowała dyskwalifikacje innych czołowych zawodników światowego peletonu, m.in. Ivana Basso, Joerga Jaksche, Michele Scarponiego i Alejandro Valverde. W jej kontekście padało również nazwisko dwukrotnego zwycięzcy Tour de France Alberto Contadora.