- To będzie oficjalny rekord - powiedział po zakończeniu próby Frederic Rey, przedstawiciel UCI.
Po przejechaniu mety Marchand ledwo mógł złapać oddech, stwierdził jednak: - Mogłem pojechać szybciej, ale nie chciałem. Mogłem zrobić kilometr więcej.
Francuz, który sto lat skończył w listopadzie ubiegłego roku, zaczął poważnie zajmować się kolarstwem w wieku 78 lat. Próbę bicia rekordu pomógł zorganizować klub kolarski Ardeche, do którego członkiem jest Marchand.
Tor kolarski powinien być rajem dla sprinterów - Kolarstwo na IO w Londynie ?