Tym samym dziękujemy już za relacje z pierwszego etapu Tour de Pologne i zapraszamy na kolejne. Przypomnijmy, że meta 9.08 w Krakowie.
Tym samym dziękujemy już za relacje z pierwszego etapu Tour de Pologne i zapraszamy na kolejne. Przypomnijmy, że meta 9.08 w Krakowie.
Najlepszy z Polaków, Grzegorz Stępniak, uplasował się na 11. miejscu.
Białorusin na mecie
PILNE
Jauhien Hutarowicz z Białorusi wygrywa!
Peleton dojeżdża do mety, będzie sprinetrski finisz!
Niestety, peleton dorwał Paterskiego. 1,5 kilometra do końca.
2,5 km do końca. Przewaga bez zmian. Może jednak się uda?
Paterski daje z siebie sto procent, ale do mety coraz mniej... Trzynaście sekund przewagi. Kolarze Tinkoff-Saxo wciąż prowadzą pościg.
Pięknie walczy Paterski. Cztery kilometry do końca, ale przewaga już jest minimalna. Niewiele ponad dziesięć sekund.
Ostatnie okrążenie wokół Bydgoszczy, równe 6 kilometrów, Paterski usiłuje jeszcze podkręcić tempo, ale jego towarzysze ucieczki chyba już się poddali. Zyskał kilka metrów przewagi.
26 sekund przewagi i 7 kilometrów do końca. Wszystko wskazuje na to, że uciekinierzy nie obronią tej przewagi.
Peterski, Krizek i Engoulvent mają już tylko 40 sekund przewagi nad peletonem. 10 kilometrów do końca etapu, bardzo ciężko będzie obronić tę przewagę.
13 kilometrów do końca. Paterski już dogoniony i teraz ucieczka liczy już trzy osoby. Peleton powoli goni, ale rundy w mieście są bardzo kręte, brakuje długich prostych co nie jest dobrą wiadomością co jest kiepską wiadomością dla goniących.
Paterski wciąż ucieka samotnie, ale goni go już dwójka kolarzy, z którymi uciekał przed chwilą.
Czwórka się przewróciła, dalej pojechał tylko Maciej Paterski i teraz samotnie pędzi do mety. Wyraźnie przyspieszył i będzie chciał samotnie dojechać do mety. 19 km do końca.
Kraksa wśród uciekających kolarzy!
Kolejna kraksa na trasie. Tymczasem przewaga ucieczki przestała topnieć, a kolarze wjechali już w rundy wokół Bydgoszczy.
Kolarze cały czas jadą w bardzo ciężkich warunkach.
Przewaga sukcesywnie się zmniejsza, a fakt, że zostało jeszcze 30 kilometrów powoduje, że uciekinierzy powoli muszą godzić się z faktem, że nie uda im się dojechać do mety przed peletonem.
3:27 przewagi uciekającej grupy. Peleton dobrze pracuje w tych trudnych warunkach, a prowadzący pogoń kolarze Tinkoff-Saxo jeszcze bardziej podkręcają tempo.
Ucieczce zostały już tylko cztery minuty zapasu.
Warto zauważyć, ż ena trasie mamy setki kibiców, którzy nie przestraszyli się kiepskich warunków pogodowych.
38,5 kilometra do mety. Pościg peletonu prowadzą kolarze grupy Tinkoff-Saxo, w której jedzie między innymi Rafał Majka. Kolarze, którzy ucierpieli w kraksie dogonili juz peleton.
Kolarze w środku lasu. 41,5 km do końca, a ucieczka znów wjechała w deszcz.
44 kilometry do końca etapu.
Na drugiej premii sprinterskiej najlepszy Engoulvent, drugi Krizek, a trzeci Gradek.
Kraksa w peletonie...
Do drzewa dojechali już kolarze z peletonu... Warunki coraz gorsze...
Ucieczka mierzy się już nawet z gradobiciem. Warunki na trasie coraz cięższe, a ucieczka ma już niecałe 6 minut przewagi.
Uciekający kolarze muszą męczyć się z deszczem i potężnym wiatrem, peleton jeszcze jedzie w komfortowych warunkach...
PILNE
Drzewo na trasie
54 kilometry do końca etapu, kraksa w peletonie spowodowała, że kilku kolarzy musi zbierać się z pobocza i ponownie ruszać na trasie. Peleton zapewne na nich poczeka, choć wiąże się to z tym, że ucieczka znów będzie mogła urwać kilka cennych sekund.
A tak dzisiejszy etap wygląda z góry
Przewaga zmalała już do siedmiu minut i dwudziestu sekund.
61 kilometrów do mety, ucieczka wciąż utrzymuje przewagę.
Rafał Majka przedłużył kontrakt z Tinkoff-Saxo
Zespół Rafała Majki Tinkoff-Saxo poinformował, że przedłużył umowę z Polakiem o kolejne trzy lata.
Przypomnijmy, że dla Polaków najważniejszą wiadomością dnia jest fakt, że Rafał Majka przedłużył swoją umowę z grupą Tinkoff Saxo. Polak zaimponował działaczom swoją kapitalną jazdą w czasie Tour de France.
Polacy, którzy uciekają to Kamil Gradek i Maciej Paterski. Do mety pozostało już tylko 66 kilometrów. Przewaga utrzymuje się na poziomie ośmiu minut, ale nie da się ukryć, że uciekinierom bardzo ciężko dojechać w tym składzie do samej mety.
A tak wygląda profil dzisiejszego etapu. Kolarze pokonują trasę z Gdańska do Bydgoszczy i mają do przejechania 226 kilometrów.
Na trasie ukształtowała się już pięcioosobowa ucieczka, która ma osiem minut przewagi nad peletonem. W skład ucieczki wchodzi dwóch Polaków.
Zaczynamy relację z pierwszego etapu Tour de Pologne! Po ostatnim wyścigu dookoła Francji apetyty polskich kibiców na sukces w "naszym" wyścigu zostały bardzo pobudzone. Czy Rafał Majka zdoła wygrać cały wyścig? Być może, ale on atakować będzie dopiero w górach, pierwsze kilometry, jakie przejadą kolarze na Tour de Pologne będą płaskie. Można więc spodziewać się sporych emocji i finiszu, w którym pole do popisu będą mieli najlepsi sprinterzy.