Tour de Pologne. Zwycięzca pierwszego etapu: lubię takie końcówki

Początek etapu był spokojny, ale końcówka była szybka i nerwowa. Gdy zobaczyłem, że nie ma w grupie Vivianiego, ciężar walki spadł na mnie. Lubię takie końcówki. Jestem w dobrej formie i nie boję się walczyć z innymi wielkimi kolarzami - powiedział na mecie zwycięzca pierwszego etapu Tour de Pologne, Włoch Moreno Moser.

Pierwszy etap dla Mosera, Kwiatkowski drugi - czytaj naszą relację

Michał Kwiatkowski: - Czułem się dzisiaj dobrze, jechałem czujnie pilnując czołówki. Obawialiśmy się trochę ataku Kołobniewa, ale Zdenek Stybar wykonał dla mnie dobrą robotę, praktycznie kasując ten odjazd i wyprowadzając mnie na dogodną pozycję. Nie udało się wygrać, ale ważne, że zdobyłem 6 sekund bonifikaty.

Bartłomiej Matysiak: - Moja akcja nie była do końca zaplanowana, ale byłem na przedzie peletonu i udało się odjechać. Niestety Teklehaimanot był silniejszy ode mnie i nie udało mi się zdobyć koszulki górala , ale nie odpuszczam walki o nią. Jutro będę się regenerował, a potem dalej walka.

Piotr Wadecki: - Nie do końca pasował nam ten odjazd z Bartkiem Matysiakiem. Kilka razy próbował Paweł Cieślik, ale jak już odjechał Bartek to walczyliśmy o koszulkę górala. Wielka szkoda Pawła i Bartka, gdyż wjechali na Orlinek z najlepszymi, ale na zjazdach się podzieliło. W tym momencie Marek wyrasta na lidera, ale wyścig jest nadal otwarty.

Daniel Teklehaimanot: - Kolarze w ucieczce byli bardzo silni, ale jadąc pod górę zorientowałem się, że jest szansa na koszulkę najlepszego górala. Bardzo się cieszę, że udało się jej zdobyć, gdyż po raz pierwszy w karierze byłem dekorowany w wyścigu rangi World Tour.

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.