Środowy etap z Cambrai do Reims liczył 153 km i był najkrótszym w tegorocznym wyścigu. Trasa była płaska i do mety dojechał cały peleton, który po drodze bez większych problemów likwidował wszystkie ucieczki. Wojnę sprinterów na finiszu wygrał 36-letni Alessandro Petacchi, włoski król szybkości z ekipy Lampre, wielokrotny zwycięzca klasyfikacji punktowej w Giro d'Italia. Dla Petacchiego, który w Tour de France nie startował od pięciu lat, to już drugi wygrany finisz w tej edycji, bo zwyciężył też w pierwszym etapie w Brukseli. Petacchi jest najbardziej utytułowanym aktywnym kolarzem na świecie pod względem etapowych zwycięstw w wyścigach - ma ich w sumie aż 156.
Drugie miejsce w Reims zajął Nowozelandczyk Julian Dean, trzeci był Edvald Boasson Hagen z Norwegii, a czwarty - Australijczyk Robbie McEwen. Na finiszu znów przegrał zeszłoroczny król sprinterów TdF, czyli Brytyjczyk Mark Cavendish. Zwycięzca sześciu etapów z 2009 r. zagapił się, gdy Petacchi rzucił się do ostatecznego ataku, i był dopiero 12.
W czubie klasyfikacji generalnej nie zaszły zmiany. Liderem jest Szwajcar Fabian Cancellara z Saxo Bank. Główni faworyci zajmują na razie dalsze miejsca - Hiszpan Alberto Contador jest dziewiąty ze stratą 1 minuty i 40 s, a Amerykanin Lance Armstrong, który złapał gumę na trzecim etapie, zajmuje 18. lokatę (2 min 30 s straty).
161. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) wszyscy ten sam czas
17.35 Petacchi z grupy Lampre wygrywa etap czwarty z metą w Remis po fantastycznym finiszu z grupy. Drugi byuł Dean z grupy Garmin, trzeci Hagen ze Sky.
17:34 Lampre próbuje rozbić czołową grupę, peleton się rozciąga. Cavendish cały czas w dobrej sytuacji.
17.32 3 km do mety u nie ma już ucieczki. Finisz z grupy to czas sprinterów, grupy już zaczynają formować szyki w grupie.
17.30 5 km do mety, 6 sekund przewagi pięcioosobowej grupki. Uciekinierzy na razie wykorzystują to, że na dojeździe do Remis są ronda, na których peleton traci tempo.
17.25 8 km do mety, 13 sekund przewagi ucieczki, która zaciekle walczy o to, by jak najdłużej utrzymać się na czele.
17.17 16 km do mety, ucieczka jeszcze się trzyma, ale peleton napędzany przez kolarzy HTC Columbia ma coraz wyższą prędkość. W tej chwili wynosi ona 57 km/h.
17.03 Ostatni lotny finisz pada łupem De Greefa z grupy Omega Pharma Lotto, drugi był Isasi, trzeci Vogodny.
17.00 Peleton wziął się ostro do pracy. Na siedmiu kilometrach odrobił pół minuty straty do ucieczki, którą ma już w zasięgu wzroku.
16:50 Do mety 36 km. Ucieczka zbliża się do ostatniego lotnego finiszu w Brienne-sur-Aisne, a peleton traci już tylko minutę. Szanse ucieczki na dojechanie do mety są niewielkie, o zwycięstwie zadecyduje najprawdopodobniej finisz z grupy.
16:30 Uciekinierzy, czyli Dimiti Champion, Francis De Greef, Vogondy Nikolas, Isasi Inaki i Iban Mayoz mają do przejechania już tylko 50 km, ale czują oddech peletonu na plecach. Ich przewaga wynosi teraz zaledwie 1:15 minuty.
16:15 Do mety pozostało już mniej niż 60 km, a przewaga ucieczki cały czas topnieje. W tej chwili wynosi około 1:23 minuty.
16:00 Peleton zaczyna szybciej kręcić. Przewaga uciekającej piątki wynosi teraz około 1:40. Przeciętne tempo dzisiejszego etapu wynosi 41 km/h.
15:45 Do mety uciekinierom pozostało już tylko 70 kilometrów, ale przewaga cały czas utrzymuje się na tym samym poziomie - około dwóch minut. Na czele peletonu najmocniej pracuje grupa HTC Columbia.
15:30 Uciekająca grupa ma do mety już tylko 90 km. Prowadząca piątka ma cały czas około dwóch minut przewagi, wydaje się, że peleton cały czas kontroluje to, co się dzieje na trasie. Za sześć kilometrów kolarze dojadą do strefy z napojami i jedzeniem.
15:16 Za nami już drugi lotny finisz na 50 km w Flavigny et Beaurin. Najszybszy był De Gref, za nim linię przekroczyli Mayoz i Vogodny. Ucieczka ma 1:50 przewagi nad peletonem.
15:01 Uciekinierzy przejechali jedyną na tym etapie premię górską w kolejności: Mayoz, de Greef, Isasi
14:52 Peleton przyspieszył, z ponad trzy sekundowej przewagi ucieczki pozostały ledwo dwie sekundy. Na czele peletonu jedzie team Radioshack z Lancem Armstrongiem na czele. Tuż za nimi lider wyścigu Cancellara
14:32 Przewaga ucieczki wciąż rośnie i wynosi obecnie 3'51''. Jadący w grupie uciekinierów przejechali już pierwszą premię sprinterską, w kolejności Iban Mayoz, Dimiti Champion i Francis De Greef
14:01 I od razu zdecydowany atak kolarza z teamu AGR2. Dimiti Champion ucieka peletonowi, a za nim podąża 4 innych kolarzy. Przewaga ucieczki wzrasta do 30 sekund. W jej skład oprócz Rosjanina bierze udział Francis De Greef, Vogondy Nikolas, Isasi Inaki i Iban Mayoz
14:00 W wyścigu wciąż bierze udział 189 kolarzy
start Po pięciokilometrowej strefie neutralnej ruszyli, do przejechania przed kolarzami 153, 5 km po dość płaskim terenie, wśród malowniczych francuskich miejscowości