Kolarstwo. Trzecia dopingowa wpadka zawodnika Astany. Będzie zawieszenie zespołu?

22-letni Kazach Ilja Dawidienok miał pozytywny wynik testu antydopingowego. To trzeci kolarz Astany przyłapany na stosowaniu niedozwolonych substancji w ostatnich tygodniach.

Dawidienok ściga się na co dzień w kontynentalnym teamie Astany, od sierpnia trafił na staż do głównej grupy. Sezon miał całkiem udany, wygrał m.in. Tour of Qinghai Lake w Chinach i młodzieżowe mistrzostwa Kazachstanu w wyścigu ze startu wspólnego. Dopingową wpadkę zaliczył 27 sierpnia - w dniu wygranej na górskim etapie Tour de l'Avenir.

To trzecia dopingowa wpadka zawodnika Astany w ostatnich tygodniach. Wcześniej w organizmach braci Walentina i Maksima Iglińskich wykryto EPO. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) poinformowała, że Komisja Licencyjna przyjrzy się dokładnie zarządzaniu i polityce antydopingowej w zespole Astana. UCI oceni, kto i w jakim stopniu odpowiedzialny jest za obecną sytuację.

Zespół jako członek Ruchu na rzecz Wiarygodnego Kolarstwa może zostać zawieszony na cztery tygodnie. Nie wiadomo, czy kara zostanie nałożona, bo formalnie Dawidenok jest tylko stażystą.

Jak przypomina serwis rowery.org , "kierownictwo kazachskiej ekipy ma bogatą dopingową przeszłość". Menedżer grupy Aleksander Winokurow w 2007 roku został przyłapany na transfuzji krwi, a całą grupę wyrzucono z Tour de France. Podobny incydent w tym samym roku miał Andriej Kaszeczkin, a Giuseppe Martinelli, dyrektor sportowy grupy, był opiekunem i dyrektorem Marco Pantaniego, którego w 1999 roku za podejrzenie stosowania dopingu wyrzucono z Giro d'Italia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.