- Faktycznie, będą dwa wyścigi równocześnie, bo będziemy nakładać się na Tour De France - potwierdza TOK FM Lech Piasecki - Nie ma się jednak co obawiać o poziom wyścigu; każda drużyna Pro Touru ma w swoim składzie 25-30 bardzo dobrych kolarzy, a we Francji może ich wystartować tylko 9. Kolejni będą więc jechać w Polsce - deklaruje dyrektor sportowy wyścigu.
Prawdopodobnie przyszłoroczne Tour De Pologne odbędzie się w dniach 15-21 lipca, co będzie pokrywało się z ostatnim tygodniem Tour De France - Dla wielu zawodników nasz wyścig będzie ostatnim przetarciem przed startem olimpijskim. Wyścig szosowy zaplanowano w Londynie na 28. lipca - opowiada Piasecki.
W przyszłym roku, wbrem wcześniejszym planom, wyścig nie ruszy z Włoch. Tak wielkie przedsięwzięcie logistyczne organizatorzy chcą dopracować w każdym szczególe, dlatego start Tour De Pologne w Trentino odbędzie się najwcześniej w 2013 roku.