Za oknem leje, a dzieci roznosi energia. Co masz ochotę zrobić? Posadzić je przed komputerem i włączyć niezawodną w takich sytuacjach bajkę. Ta metoda sprawdza się, niestety tylko do czasu. W pewnym momencie zaczynasz tracić kontrolę nad procesem wychowawczym malca. - Każda zabawa , nie tylko ruchowa, wpływa na polepszanie więzi między rodzicem a dzieckiem. Oprócz oczywistej korzyści w poprawie formy, wspólna aktywność uczy dziecko, że jest to miła forma spędzenia wolnego czasu, poprawia nastrój, uczy rywalizacji i radzenia sobie z porażką i wygraną. Zabawa może być świetną okazją do nauki prawidłowych zachowań, a także zaspokaja potrzebę bycia z rodzicem- mówi Monika Perkowska, psycholog dzieci i młodzieży.
-Stwarzając dzieciom możliwości intensywnego ruchu, rozwijamy w nich niezwykłe właściwości ciała, ducha i umysłu. Jest to najcenniejszy posag, w jaki możemy je wyposażyć na długą drogę w ich dorosłym, skomplikowanym życiu - twierdził w swym opracowaniu "Ruch a bystrość umysłu i inteligencja" Wacław Gniewkowski, wieloletni badacz wpływu wychowania fizycznego na młodego człowieka. Większość zabaw ćwiczy umiejętność koncentracji, koordynację ruchową i wzrokowo-ruchową przydatną przy nauce czytania i pisania. Rozbudzają ciekawość związaną z poznawaniem świata, zatem sprawiają, że dziecko chętniej chłonie wiedzę.
Poniższe zabawy można wykorzystać w każdym domu, gdyż nie wymagają ani dużej przestrzeni, ani specjalnych rekwizytów. Szczególnie spodobają się dzieciom w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym
Zabawy tropiące, inaczej poszukiwawcze. Jedną z nich jest znana powszechnie zabawa w "ciepło-zimno". Rodzic chowa konkretny przedmiot, dziecko musi go znaleźć wyłącznie dzięki wskazówkom: ciepło, zimno.
Drugą zabawą, bardziej skomplikowaną są domowe podchody. Rodzic chowa w domu koperty z zadaniami. Dziecko znajduje je i wykonuje poszczególne polecenia np. zrób 10 przysiadów.
Potrzebny będzie sznurek długości minimum 1,5 m. Możecie sobie wyobrazić, że jest to most, wąż lub cyrkowa lina. Sznurek leży na podłodze, tworzycie z niego dowolny kształt. Zadań może być wiele:
- spacer po sznurku uważając by z niego nie "spaść"
- przeskakiwanie przez sznurek raz na jedną, raz na drugą stronę
- przejście po sznurku "stópkami", tyłem, bokiem
Piłka jest świetnym materiałem do zabawy, gdyż można ją wykorzystywać na różne sposoby, w zależności od wieku dziecka. Dla najmłodszych przedszkolaków wyzwaniem jest zwykłe rzucanie do siebie piłki, starsze dzieci potrzebują już modyfikacji, np.
- Rzucanie piłki do celu. Wykorzystujemy wszystko to, co jest dostępne w domu: skrzynia, pudło, kosz na śmieci. Im starsze i zręczniejsze dziecko, tym dalej ustawiamy cel rzutu
- Piłka i kolory. Rzucamy do siebie piłkę wymieniając różne kolory. Na hasło "czarny" piłeczki nie wolno złapać. Jeśli jednak uczestnik chwyci piłkę, przegrywa lub wykonuje zadanie np. dziesięć podskoków.
Zabawa dla minimum dwójki dzieci. Osoba prowadząca włącza dowolną muzykę, w tym czasie dzieci tańczą, podskakują, chodzą na paluszkach (wszystko zależy od kreatywności uczestników). Podczas pauzy prowadzący mówi np. plecy do pleców i dzieci muszą się zetknąć daną częścią ciała.
Spodoba się zarówno przedszkolakom, jak i starszym dzieciom. Na podłodze-rzece ustawiamy "kamienie": poduszki, kartki papieru, duże, drewniane klocki itp. Zadaniem jest przeprawa przez rzekę bez dotknięcia stopą "wody".
Wspólny, swobodny taniec przy muzyce, która najbardziej wam odpowiada, to wspaniała forma ekspresji . Można wprowadzać elementy, które wzbogacą zabawę: paski krepiny, tasiemki, balony. Alternatywą jest "taniec na gazecie". Zabawa najlepiej sprawdza się w dużej grupie, ale można ją wykonywać również we dwoje. Puszczając dowolną muzykę tańczycie na rozłożonej gazecie, nie wolno jednak dotknąć podłogi żadną częścią ciała. Z każdą następną rundą składacie gazetę na pół. Na koniec zliczacie liczbę rund.
Zabawa skierowana jest do dzieci od 5 roku życia. Ustawiamy 2-3 butelki w dowolnej konfiguracji. Uczestnik stara się zapamiętać ustawienie butelek, po czym zawiązujemy mu oczy. Dziecko musi przejść przez tor bez potrącenia przeszkód.