Mały skandal w Indiach. Co wolno cheerleaderce?

W najkrótszej* i drugiej najbogatszej* - jeśli chodzi o pensje sportowców - na świecie Indian Premier League trwa zażarta walka o awans do półfinałów, ale równie wielkie zainteresowanie jak rywalizacja krykiecistów skupiła na chwilę Gabriella Pasqualotto, cheerleaderka niedawno zwolniona z klubu Mumbai Indians.

Panna Pasqualotto, 22-letnia mieszkanka Republiki Południowej Afryki (cheerleaderki w IPL zazwyczaj są importowane), od wypowiedzenia pracy doczekała się w ciągu tygodnia dziesiątek próśb o wywiady radiowe i telewizyjne (m.in. od amerykańskiej NBC), zaproszenia na Grand Prix Indii Formuły 1, propozycji zagrania w filmie w Bollywood, występu w indyjskim reality show oraz hasła - co prawda krótkiego - w Wikipedii. To pokazuje, jak łatwo stać się w dzisiejszych czasach celebrytą. Zawodnik, który doprowadził do jej zwolnienia, dopiero teraz musi pluć sobie w brodę.

Kobieta wyleciała z pracy za wpis w blogu, w którym ujawniła, co dzieje się za kulisami lukratywnej ligi. "Krykieciści to najbardziej wyluzowani i skłonni do robienia kawałów sportowcy, jakich spotkałam" - pisze Pasqualotto w "Sekretnym dzienniku cheerleaderki z IPL". Potem dodaje więcej szczegółów: "Zwykle po meczach odbywają się ekskluzywne after party i w te noce wszystko może się zdarzyć. Muzyka huczy, drinki się leją, krykieciści kręcą się tu i tam. Jednak prawdziwa zabawa jest w salach VIP-ów - tam zawodnicy i nocne poszukiwaczki przygód dopiero mogą wywołać skandal!". W dalszej części zaczęła wyliczać wyczyny niektórych zawodników, nie kryjąc ich personaliów: "Graeme Smith flirtuje z każdą, nawet jak jego dziewczyna czai się za jego plecami. Australijczycy są zabawni, ale nieokrzesani jak Aiden Blizzard i Dan Christiaan. Na koniec jednego szalonego wieczoru pewien ktoś bawił się w całowanie z trzema dopiero co poznanymi dziewczynami. Każdej szeptał przy tym: chodź do mnie do domu, ja chcę się tylko przytulić".

Podobno jeden z Australijczyków poskarżył się władzom IPL, które postanowiły Pasqualotto wyrzucić z Indii. Kobieta poczuła się bardzo dotknięta. Została dosłownie "zgarnięta" z ulicy, zapakowana w taksówkę i odwieziona na samolot. - Zostałam potraktowana jak pospolita kryminalistka, jakbym brała narkotyki albo robiła coś gorszego, a ja nawet nie przespałam się z żadnym zawodnikiem. Ci, którzy doprowadzili do mojego zwolnienia, dopiero muszą mieć nieczyste sumienia - obawiali się, co mogę o nich napisać. Chciałam jeszcze wyjaśnić, że nie wszyscy krykieciści patrzą na kobiety jak na mięso. Wielu z nich nawet nie przychodzi na te imprezy - powiedziała Pasqualotto południowoafrykańskiej gazecie "Independent".

Kobieta początkowo miała zamiar skarżyć IPL w sądzie, ale ostatecznie zrezygnowała z tego. Wystarczy jej medialny szum, jaki powstał wokół jej zwolnienia.

* Dlaczego IPL jest najkrótszą i drugą najbogatszą ligą świata? W pierwszej kwestii - sezon trwa tylko sześć tygodni; w drugiej - lepiej za tydzień rzeczywistej gry płacą tylko kluby NBA. W IPL rekordzistą jest Gautam Gambhir, który za tydzień pracy dostaje 400 tys. dol.

Na tropie seksizmu w sporcie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.