Jakub Szymański stał się w ostatnim czasie najlepszym Polakiem w biegach krótkodystansowych przez płotki. Bardzo chciał udowodnić to również podczas mityngu w Luksemburgu. Nikt nie mógł spodziewać się, że osiągnie jednak tak kosmiczne wyniki.
22-latek pokazał, że zamierza osiągnąć sukces już podczas biegu eliminacyjnego. Ukończył bieg z czasem 7,46 s i wyprzedzić drugiego Elmo Lakkę o 0,19 s. Mało tego, poprawił tym samym najlepszy wynik w karierze z Glasgow. Mimo że był to już doskonały rezultat, to nie zamierzał na tym poprzestać. I to, co zrobił w finale, było niewiarygodne.
Polak zakończył bieg z czasem 7,45 s. Po chwili przyszła jednak korekta i okazało się, że osiągnął 7,41 s. To oznacza, że nie tylko ustanowił nowy rekord Polski, ale również najlepszy wynik mityngu w Luksemburgu oraz w ogóle najlepszy czas w 2025 roku na całym świecie. Drugi w tej rywalizacji był Elie Bacarim (7,55 s), natomiast na trzecim miejscu uplasował się Damian Czykier (7,60 s). Ósmy na metę dobiegł za to Krzysztof Kiljan (7,73 s).
Portal Athletics News podał nawet, że Jakub Szymański osiągnął drugi najlepszy wynik w historii europejskich zmagań. Bezkonkurencyjny wciąż jest Brytyjczyk Colin Jackson, który w 1994 roku ukończył dystans z czasem 7,30 s.
Najlepsi Europejczycy w historii biegu na 60 m przez płotki:
Poza Szymańskim sukces w Luksemburgu osiągnęli też Bartosz Kitliński, który zdobył srebro w biegu na 800 m. Triumfatorem konkursu pchnięcia kulą został Konrad Bukowiecki, który w najlepszej próbie rzucił 20,42 m.