W celu popularyzacji osiągnięć wybitnej himalaistki Fundacja Wandalistki wraz z festiwalem Millennium Docs Against Gravity, Against Gravity oraz partnerami: Muzeum Historii Kobiet i Muzeum Sportu i Turystyki ogłaszają październik miesiącem pamięci o Wandzie Rutkiewicz.
Dlaczego właśnie październik? 16 października 1978 roku Wanda Rutkiewicz jako pierwsza osoba z Polski i trzecia kobieta na świecie stanęła na szczycie Mount Everest. Dwa dni po rocznicy tego wydarzenia, 18 października, w kinach w całym kraju zagości wyjątkowy film dokumentalny „Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa" w reżyserii Elizy Kubarskiej. Rutkiewicz staje się narratorką filmu za sprawą jej odnalezionego i niepublikowanego wcześniej audio-dziennika.
O idei miesiąca pamięci mówi Daria Sieracka, prezeska Fundacji Wandalistki: "Wanda, kobieta niezwykle silna i zdeterminowana, prekursorka himalaizmu kobiecego, która kolejnym pokoleniom kobiet przetarła szlaki w górach wysokich. Pierwsza osoba z Polski na Evereście i K2. Postać niezwykła, o której wciąż jeszcze za mało wiemy i za rzadko mówimy. Dlatego ideą Miesiąca Pamięci o Wandzie Rutkiewicz jest przypomnienie jej wielkich sukcesów i tym samym podkreślenie ważnych faktów, które wpisały się w historię Polski. Celebrujmy jej wielkie osiągnięcia, inspirując kolejne pokolenia, pokazując, że mamy świetne wzorce i autorytety do naśladowania".
Obchody tego wyjątkowego miesiąca będą miały kilka kluczowych momentów. 16 października w warszawskim Kinie Iluzjon odbędzie się otwarcie wystawy "Oczami Wandy", która potrwa do 12 listopada. "Wystawa zdjęć autorstwa Wandy Rutkiewicz to niezwykła możliwość spojrzenia na góry oczami wybitnej polskiej alpinistki. Fotografie przedstawiają zapierające dech w piersiach, monumentalne pejzaże a także ludzi, którzy próbują zdobywać najwyższe szczyty świata. Artystyczna wartość prac ikony złotej ery polskiego alpinizmu odróżnia je od klasycznych zdjęć gór. Unikalna estetyka, którą stosuje fotografka, jest w piękny sposób złożona. Nieoczywiste kadry, mocne, często malarskie kolory i nieszablonowe użycie światła pozwalają Rutkiewicz pokazać naturę w świeży, niepowtarzalny sposób. Wydają się równocześnie bardzo intymne, w pełni oddając relację autorki z górami. Gdy na zdjęciach pojawiają się ludzie, widać w ich sylwetkach pasję i zacięcie do wspinaczki zestawione z naszą kruchością wobec potęgi natury. Niektóre ze zdjęć przybierają bardziej surrealistyczną formę – góry wydają się na nich inną planetą, a człowiek zafascynowanym, ale także przerażony nowym światem, odkrywcą" - tak o wystawie mówi Karol Piekarczyk, dyrektor artystyczny Millennium Docs Against Gravity.
Tego wieczoru wernisażowi będzie towarzyszyła uroczysta premiera filmu Kubarskiej "Wanda Rutkiewicz. Ostatnia wyprawa", który do regularnej dystrybucji wchodzi dwa dni później - 18 października. Film pokazuje prawdziwą historię Wandy Rutkiewicz, pierwszej kobiety świata i pierwszej osoby z Polski na najwyższych szczytach ziemi – opowiedziana przez nią samą. Wanda bez zaproszenia wkroczyła w męski świat wypraw wysokogórskich i zapłaciła za to najwyższą cenę. Reżyserka filmu, która sama jest alpinistką, wyrusza w Himalaje śladami Wandy. Wskazówką do poszukiwań jest audio-pamiętnik bohaterki znaleziony wśród sterty materiałów archiwalnych. Wanda zaginęła ponad 30 lat temu. Jej ciało nigdy nie zostało odnalezione. Niektórzy twierdzą, że została w klasztorze buddyjskim. Film eksploruje jej życie i tajemnicę z udziałem znanych wspinaczy: Reinholda Messnera, Krzysztofa Wielickiego i Carlosa Carsolio, a także bliskich jej kobiet: siostry Janiny Fies i menadżerki Marion Feik.