Kocot to absolutna legenda Stali Rzeszów. Po raz pierwszy przejął ją w listopadzie 1975 roku. Mimo że osiągnął z nią całkiem niezłe wyniki, to nie udało mu się utrzymać jej na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Trzy lata później wrócił na stanowisko i dwa sezony później wywalczył awans do II ligi. Po raz ostatni poprowadził Stal w sezonie 1996/97, kiedy zajął z nią trzecie miejsce w tabeli.
Nie żyje Sławomir Kocot - taka informacja pojawiła się w środę w mediach społecznościowych klubu. Były trener zmarł w poniedziałek w wieku 87 lat. Jego pogrzeb odbędzie się w piątek 13 września o godz. 13:30 na cmentarzu Pobitno w Rzeszowie. "Rodzinie i najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia. Cześć jego pamięci" - przekazano.
Poza pracą szkoleniowca Kocot pełnił również w przeszłości rolę koordynatora trenerów w Stali. Mógł pochwalić się zdobyciem m.in. Pucharu Michałowicza z juniorską reprezentacją województwa rzeszowskiego oraz sukcesami w turnieju Regions Cup. Był też szefem rady trenerów Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
"To wielka strata dla Podkarpackiego świata piłki nożnej. Pierwszym klubem, jaki obejmował, byli Czarni Szczecin. W końcówce lat 60. zamieszkał w Rzeszowie i od tamtej pory mocno związany był z całym województwem. Najpierw trenował Resovię, a potem objął stanowisko trenera-koordynatora Rzeszowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej" - oznajmił portal PodkarpacieLIVE.pl.
Stal Rzeszów świetnie rozpoczęła zmagania I ligi i po ośmiu kolejkach zajmuje pozycję wicelidera tabeli z dorobkiem 17 pkt. Do prowadzącej Bruk-Bet Termaliki Nieciecza traci pięć punktów. W najbliższą sobotę 14 września dojdzie do bezpośredniego starcia pomiędzy obiema ekipami. Stacja TVP Sport wspólnie z jednym z partnerów postanowiła wprowadzić podczas tego spotkania pewną innowację.