- Jak wiecie moi drodzy, bachata to jest moja nowa pasja. Teraz już nie tylko pasja, ale również pewien projekt biznesowy [...] Mogę też już powiedzieć, że będę chciała rozwijać ten projekt bachaty nie tylko w Polsce. W Barcelonie ruszam z siłownią, otwieram nowe miejsce treningowe, w którym będzie fitness, miejsce na trening personalny, pilates i w planie też jest szkoła tańca - deklarowała w zeszłym roku Anna Lewandowska, która zakochała się w bachacie. 31-latka w Hiszpanii ma jeszcze więcej okazji, aby praktykować ulubiony taniec u boku przystojnych latynosów, co nie spodobało się niektórym fanom.
Zdaniem wielu interneutów bachata w wykonaniu Lewandowskiej jest zbyt ponętna i erotyczna. Zwłaszcza, że popularna trenerka fitness nie tańczy z mężem, a wspomnianymi latynosami, takimi jak jej trener Mathias Font. W jej mediach społecznościowych można znaleźć wiele filmików, na których 31-latka chwali się tańcem. Jeden z nich ostatnio obejrzała Marianna Schreiber.
Jej reakcja nie pozostawia żadnych wątpliwości. Według byłej żony posła Prawa i Sprawiedliwości Anna Lewandowska zdecydowania przesadza, wczuwając się w rytmy bachaty. "Nie no. Ja rozumiem wszystko. Niezależność, własne pasje, hobby, zarobek, zawód, inne ścieżki kariery. Naprawdę to wszystko rozumiem i serio to jest okej. Niech kobieta się rozwija po swojemu. Ale! który facet, no powiedzcie który - nie byłby zazdrosny o coś takiego?" - pyta Schreiber, udostępniając wideo z roztańczoną celebrytką.
"I która kobieta, mająca męża, ocierałaby się publicznie o krocze innego chłopa prawie go całując? No chyba, że poniżej to Robert Lewandowski - to przepraszam. Jeżeli wypowiedziałam się zbyt krytycznie to napiszcie mi to w komentarzu." - dodała zawodniczka Clout MMA, która jest wręcz zbulwersowana wyczynami Lewandowskiej na parkiecie.
Co ciekawe, niedawno o pasji żony wypowiedział się sam Robert Lewandowski. - Byłeś zazdrosny? Ja bym był - zapytał wprost Łukasz Wiśniowski z Foot Trucka. - Nie. Jak ktoś widzi to pierwszy raz, to może powiedzieć: O co chodzi? Ja byłem przy tym od początku, więc zrozumiałem, o co chodzi - odpowiedział napastnik FC Barcelony.