Rozwód Shakiry i Gerarda Pique był bardzo huczny, a medialny konflikt byłych małżonków śledziły tysiące internautów. Nic dziwnego, skoro Kolumbijka nagrała diss na byłego obrońcę FC Barcelony, w którym jego młodą partnerkę Clarę Chię Marti porównywała do mało prestiżowej marki zegarków Casio. Za to Pique odpowiadał byłej żonie w równie kreatywny sposób. Para rozstała się w czerwcu 2022 roku, jednak do tej pory piosenkarka i były piłkarz nie żyją w dobrych relacjach.
- Wydawałam muzykę tu i tam, ale naprawdę trudno było mi dawać z siebie wszystko. Nie miałam czasu ze względu na męża. Teraz już go nie mam. Tak, mąż mnie ciągnął w dół. Teraz jestem wolna. Teraz mogę naprawdę pracować - mówiła Shakira w jednym z ostatnich wywiadów.
Mimo to 47-latka nie zamierza nadal prowadzić życia singielki. Z informacji przekazanych przez hiszpańską "Marcę" wynika, że Kolumbijka zaczęła spotykać się z Lucienem Laviscountem. To brytyjski aktor, który znany jest przede wszystkim z roli serialu Netflixa pt. "Emily w Paryżu". Laviscount ma 31 lat. Para poznała się na planie teledysku do piosenki "Punteria", która znalazła się na nowej płycie Shakiry pt. "Las Mujeres Ya No Lloran".
W fabule teledysku Kolumbijkę i brytyjskiego aktora połączyła intymna relacja. Najwyraźniej teraz zostanie ona przeniesiona do rzeczywistości. Jednocześnie "Marca" zaznacza, że przyjaciele Shakiry niezbyt przychylnie patrzą na jej związek. Uważają, że młodszy o 16 lat Lucien Laviscount chce wykorzystać związek z Kolumbijką, aby zyskać jeszcze większą popularność.
Wcześniej media donosiły, że artystka spotykała się z innymi gwiazdami, takimi jak Lewis Hamilton czy Tom Cruise.