Anna Lewandowska świetnie odnalazła się w Barcelonie, gdzie z powodzeniem rozwija swoje biznesy. Jako trenerka fitness organizuje liczne wydarzenia, które mają zachęcać do aktywności fizycznej. Niedawno jedno z nich odbyło się w stolicy Katalonii i odbiło się echem w tamtejszych mediach.
W połowie marca odbył się firmowany przez Lewandowską Zdrowy Weekend w Barcelonie. Cieszył się ono ogromnym zainteresowaniem, przez co bilety, których ceny sięgały 600 euro, rozeszły się błyskawicznie. Ale to nie koniec dobrych wieści dla 35-latki.
"Spektakularny sukces wielkiego wydarzenia, które Anna Lewandowska zorganizowała w Barcelonie" - tak podsumował event kataloński dziennik "Mundo Deportivo". "W dniach 14-17 marca Polka była luksusową gospodynią dla kilkudziesięciu osób, które w większości przyjechały z Polski, aby na własnej skórze przekonać się, jak wygląda dzień z życia bizneswoman, jej ulubione miejsca do "wyłączenia się" oraz intensywność jej treningu" - napisano.
Następnie zrelacjonowano przebieg kilkudniowego wydarzenia, w trakcie którego odbyły się zajęcia m.in. z bachaty, jogi, ale i kulinarne. Doszło też do nieoczywistego spotkania. "W sobotę odbył się treningi w Aranha, sali sztuk walki, w której na co dzień trenuje Lewandowska. W sesji wzięły udział także jej dwie córki Laura i Klara. Wykonywały wszystkie ćwiczenia przygotowane przez mamę i dawały przykład wszystkim obecnym" - przekazano.
Z relacji "Mundo Deportivo" wynika, że żona Roberta Lewandowskiego może mówić o kolejnym sukcesie. Już wcześniej media w Hiszpanii chwaliły organizowane przez nią wydarzenia, m.in. lutowy "Boot Camp". "Na nagraniach widać ją skupioną na swoich podopiecznych, którzy podczas ćwiczeń dali z siebie wszystko" - pisano.
35-latka ma ambitne plany i 13 kwietnia zorganizuje w Barcelonie kolejny Boot Camp. Natomiast w maju ma zaplanowany Healthy Day (tłum. Zdrowy Dzień) w Londynie (12 maja), a także obóz Camp by Ann w Dojo Stara Wieś (20-26 maja).
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!