Mistrzostwo świata z 2014 roku, mistrzostwo Niemiec czy Puchar Anglii - m.in. takie osiągnięcia znajdziemy na koncie Lukasa Podolskiego, który przed laty był jednym z najlepszych piłkarzy reprezentacji Niemiec. Po latach spędzonych w Arsenalu, FC Koeln czy Galatasaray na schyłek kariery zawodnik trafił do Górnika Zabrze, w którym obecnie rozgrywa trzeci sezon. 38-latek zawsze miał smykałkę do biznesu, przez co do milionów zarobionych na boisku regularnie dokłada pieniądze, które generują jego lokale gastronomiczne.
Mowa o Mangal Doner - sieci kebabów, której piłkarz jest twarzą i współwłaścicielem. Punkty gastronomiczne promowane przez Lukasa Podolskiego znajdują się w około trzydziestu miejscach w Kolonii, Duesseldorfie i okolicach. Ostatnio zawodnik Górnika otworzył kolejny lokal. Tym razem w Berlinie, który słynie z serwowania słynnego tureckiego dania.
W mediach społecznościowych pojawiło się wideo, na którym widać, jak masa wygłodniałych ludzi już od czwartej rano w stumetrowej kolejce czeka na otwarcie słynnego kebaba Podolskiego. "Lukas Podolski otworzył dzisiaj swój pierwszy kebab w Berlinie na Kreuzbergu. Kolejki na sto metrów a ludzie ustawiali się już od czwartej rano" - przekazał na platformie X Maciej Iwanow z "Tygodnika Piłka Nożna".
Jak widać, 38-latek z pewnością nie będzie narzekał na brak klientów. Ogromne zainteresowanie jego projektem sprawiło, że razem z lukratywnymi kontraktami klubowymi i biznesem gastronomicznym Lukas Podolski dorobił się wielkiego majątku. Co ciekawe, niebawem lokal Mangal Doner zostanie otwarty również w Polsce. - Dużo ludzi pyta, ale będzie, będzie! Remont się robi. Każdy, kto coś remontuje albo czeka na jakieś papiery, to wie, jak to działa. Pracujemy nad tym i będę otwierać kebab w Polsce - mówił niemiecki mistrz świata w czerwcu zeszłego roku w wywiadzie dla Sport.pl.
W obecnym sezonie Podolski rozegrał w barwach Górnika 19 meczów, w których strzelił trzy bramki i zanotował cztery asysty.