• Link został skopiowany

Piłkarz wyklęty wykorzystuje drugą szansę. Wraca do normalności

Jeszcze kilka lat temu Mason Greenwood był uważany za jeden z największych talentów Premier League, a w 2021 roku jego wartość rynkowa oscylowała w graniach 50 milionów euro. Wszystko rozpadło się po aferze z partnerką piłkarza, która oskarżyła go przemoc i znęcanie psychiczne. Obecnie wszystko wskazuje na to, że po wypożyczeniu do hiszpańskiego Getafe Greenwood wrócił na odpowiednie tory, o czym świadczy jego ostatnia aktywność w mediach społecznościowych.
Mason Greenwood
screen https://www.youtube.com/watch?v=jDZe6yjDakA

W ostatnim dniu zeszłorocznego letniego okna transferowego Mason Greenwood został wypożyczony z Manchesteru United do Getafe, choć klub z Old Trafford rozważał również rozwiązanie umowy. Wszystko przez wielki skandal obyczajowy z udziałem Anglika. W styczniu 2022 roku zawodnik został oskarżony przez swoją partnerkę Harriet Robson o próbę gwałtu oraz fizyczną i psychiczną przemoc. Sprawa wylądowała w sądzie, jednak ostatecznie kobieta w lutym wycofała zarzuty, przez co nie doszło do rozprawy.

Zobacz wideo Gwiazdy sportu oszalały za padlem

Mason Greenwood złożył życzenia partnerce. "Dla najlepszej mamy"

Mimo to Manchester United zastosował wobec swojego zawodnika rygorystyczne kary, w wyniku czego Mason Greenwood pożegnał się z piłką na kilkanaście miesięcy. Obecnie wydaje się, że 21-letni Anglik powoli wraca do normalnego życia, a jego relacje z Harriet Robson nie są już skrajnie burzliwe. W poniedziałek Greenwood na profilu Instagram złożył życzenia partnerce, nazywając ją "najlepszą mamą".

Greenwood
Greenwoodscreen https://www.instagram.com/stories/masongreenwood/

"Wszystkiego najlepszego dla najlepszej mamy. Kocham cię" - napisał piłkarz, dodając zdjęcie u boku partnerki oraz fotografię, na której widać ich córkę. Wszystko wskazuje na to, że związkowe skandale i problemy 21-latka poszły w niepamięć. Z pewnością w powrocie do normalności pomogła mu przeprowadzka do Hiszpanii. Greenwood niejednokrotnie przyznawał, że został bardzo ciepło przyjęty przez klub.

- Teraz wszystko jest w porządku, dosyć  szybko się zaaklimatyzowałem. Moi koledzy z drużyny wzięli mnie pod swoje skrzydła i odkąd tu przyszedłem, jestem szczęśliwy z gry, treningów i życia. Kibice wiele dla mnie znaczą. Najlepsze uczucie jak dotąd to moment, w którym strzeliłem swojego pierwszego gola w Getafe, to wiele dla mnie znaczyło - mówił piłkarz cytowany przez "The Sun".

W listopadzie Mason Greenwood popisał się kapitalnym golem w meczu z Almerią, po którym jego drużyna doprowadziła do wyrównania, a następnie wygrała 2:1. Łącznie we wszystkich rozgrywkach obecnego sezonu Anglik zagrał w barwach Getafe w 23 meczach, w których strzelił siedem bramek i zanotował pięć asyst.

Więcej o: