Floyd Mayweather w 2012 roku znalazł się na szczycie listy magazynu "Forbes" jako najlepiej zarabiający sportowiec. Jego przychody oszacowano wówczas na 85 milionów dolarów, a pseudonim "Money" nie wziął się znikąd. Znany pięściarz zawsze kochał wydawać wielkie sumy i przepuszczać pieniądze na rozmaite zachcianki. Jednak przy okazji Super Bowl w 2014 roku nieco przesadził.
W 2014 roku w Super Bowl zmierzyły się zespoły Denver Broncos i Seattle Seahawks i to właśnie na ten mecz Floyd Mayweather miał postawić największy zakład w historii sportu. Wówczas Blog First-And-Orange dziennika "Denver Post" powołał się na największych bukmacherów w Las Vegas i poinformował, że znany pięściarz przeznaczył na ten zakład 10,4 miliona dolarów.
Mayweather miał obstawić, że Broncos wygrają co najmniej ośmioma punktami. Zespół z Denver doznał jednak jednej z najbardziej dotkliwych porażek w historii i w finale przegrał z Seahawks aż 8-43. Oznacza to, że były pięściarz przegrał całą sumę.
Rozrzutny gwiazdor nigdy nie potwierdził, czy rzeczywiście przegrał wówczas gigantyczne pieniądze, stawiając na ten mecz. Po latach przyznawał jednak, że ma problem z hazardem. Jeden z dziennikarzy wyliczył nawet, że pięściarz był opublikował na Twitterze zdjęcia około 50 zakładów hazardowych na łączną sumę ponad czterech milionów dolarów. Amerykańskie media donosiły również, że w 2013 roku "Money" wpakował 5,9 miliona dolarów na wygraną Miami Heat z Indiana Pacers w finale Konferencji Wschodniej w NBA. Wówczas udało mu się wygrać. Częściej jednak wrzucał do sieci zdjęcia z przegranymi zakładami na gigantyczne sumy.
Tegoroczny Super Bowl odbędzie się w nocy z niedzieli 11 na poniedziałek 12 lutego o godzinie 0:30. Zmierzą się w nim San Francisco 49ers i broniący tytułu sprzed roku Kansas City Chiefs. W przerwie meczu odbędzie się "Halftime Show", podczas którego zagrają Usher i DJ Tiesto.
***
Zakłady bukmacherskie mogą uzależniać i są dozwolone od 18. roku życia