Pracownik TVP Sport mówi, co się dzieje w firmie

Od środy trwają wielkie zmiany w Telewizji Polskiej. Zostały powołane nowy zarząd, rada nadzorcza, stacja ma nowego prezesa. Według najnowszych doniesień redakcja TVP Sport obawia się, że zmiany dotrą także do niej. Na razie cała praca nowej redakcji informacyjnej odbywa się w pokojach działu sportowego.

Poprzednia władza i dotychczasowi pracownicy zarzucają, że dzieje się to w sposób niekonstytucyjny i nieetyczny. Z kolei koalicja rządząca jest przekonana, że zmiany na najwyższych stanowiskach zostały przeprowadzone zgodnie z prawem i musiały one nastąpić w sposób wywracający funkcjonowanie stacji do góry nogami, by wreszcie zakończyć propagandę podawaną w telewizji publicznej. Zapowiedziała także prace nad nową ustawą dot. mediów publicznych, by zagwarantować ich całkowite odpolitycznienie.

Zobacz wideo Adamek: Już bawię się sportem. Jestem spełniony

TVP Sport w obawie przed rewolucją

Dotychczasowe zmiany w TVP dotknęły na razie pion informacyjny, który de facto był tubą propagandową poprzedniej władzy. Dział sportowy pozostał praktycznie nietknięty, ale to nie oznacza, że w TVP Sport panuje spokój.

Według informacji WP SportoweFakty atmosfera w redakcji sportowej telewizji publicznej jest dość nerwowa i pełna niepewności. Do tej pory nikt w TVP Sport nie dostał żadnej wiadomości ws. przyszłości kanału i redakcji.

- Nie było żadnego spotkania informacyjnego. Nie dostaliśmy też choćby krótkiego maila z informacjami o naszej przyszłości, czy instrukcjami dotyczącymi pracy w najbliższych dniach. Redakcja stara się funkcjonować normalnie - mówiło jedno ze źródeł "SF". Portal zaznacza, że rozmówcami są pracownicy TVP Sport, ale chcieli pozostać anonimowi.

Cała praca nowej redakcji informacyjnej nad nowym serwisem "19:30", który zastąpił dotychczasowe "Wiadomości", przeniosła się do części budynku dla TVP Sport. Uznano, że to w tej chwili najbezpieczniejsze miejsce przy ul. Woronicza na warszawskim Mokotowie. Redakcja ograniczone możliwości, bo zdecydowana większość sprzętu i większe studia są w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (TAI) przy pl. Powstańców Warszawy, którą okupują pracownicy wyłączonego kanału TVP Info.

Praca dwóch działów na mniejszej i pilnie strzeżonej przestrzeni z pewnością nie jest komfortowa. W pokojach, gdzie pracuje redakcja TVP Sport, przebywało ponad trzy razy więcej osób niż zazwyczaj.

Wciąż nie wiadomo, czy zmiany w TVP dotkną także pionu sportowego. Redakcja nastawia się, że także u niej nastąpi rewolucja kadrowa, choć przez ostatnie osiem lat najmniej zarzutów ze strony widzów było wobec pracowników działu sportu.

- To, że jako jedyni mogliśmy nadawać na żywo, to dowód, że nowe władze mają do nas zaufanie. Wiemy, że w tych zmianach nie chodzi o nas, ale mimo wszystko jesteśmy przekonani, że już niedługo zmiany dotkną także nas - stwierdził drugi rozmówca WP.

Portal sugeruje, że zmiany w TVP Sport miałyby nastąpić jeszcze w tym roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.