39 wygranych konkursów w Pucharze Świata, cztery Kryształowe Kule za wygranie PŚ, triumf w Turnieju Czterech Skoczni, sześć medali mistrzostw świata (w tym cztery złote), srebrny i brązowy medal igrzysk olimpijskich Salt Lake City 2002, a także srebra igrzysk z Vancouver w 2010 roku - oto najważniejsze sukcesy Adama Małysza. Urodzony w 1977 roku skoczek był na początku wieku idolem polskich kibiców. Tak wielkim, że aż pisało się o "Małyszomanii".
To było istne szaleństwo. W 2002 r. podczas zawodów na Wielkiej Krokwi pod skocznię weszło za dużo ludzi. Niektórzy szacowali, że nawet 100 tysięcy.
- Od następnego sezonu organizatorzy musieli wprowadzić bardzo dużo obostrzeń. Dlatego bardzo sprawdzane było wszystko, nawet akredytacje. No i jedziemy samochodem na skocznię, a na bramie na dole zatrzymują nas ochroniarze wspierani policjantami w pancerzach, w kaskach, z pałkami. Szalone czasy - za mną ochroniarze biegali nawet na rozgrzewce, i nic nie pomagało, że prosiłem: "Panowie, przestańcie, przecież niepotrzebnie zwracacie uwagę ludzi, ja bym sobie gdzieś z boku spokojnie pobiegał i nie byłoby tego zamieszania". Niestety, dostali rozkaz i tyle - wspominał po latach Małysz w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl.
Małysz zaczął wtedy zarabiać miliony dzięki sponsorom (m.in. stał się twarzą marki Red Bull), a miliony kibiców śledziło go w telewizji. Mateusz Święcicki, dziennikarz Eleven Sports, opublikował na Twitterze zdjęcie przedstawiające raport "Wirtualnych Mediów" o 20 najczęściej oglądanych transmisjach w historii polskiej telewizji.
Wniosek jest taki, że nikt i nic nie mogło się równać z Małyszem. Zawody olimpijskie z Salt Lake City w 2002 roku, gdy światu objawił się Simon Ammann, przez co najmniej minutę oglądało w polskiej telewizji ponad 20 milionów ludzi, czyli ponad połowa obywateli!
AMR (Average Minute Rating) - wskaźnik opisujący średnią wielkość widowni oglądającej konkretny program telewizyjny w dowolnie określonym odcinku czasu.
RCC (reach) - zasięg, czyli odsetek osób, które oglądały dany program przez co najmniej jedną minutę.
Oprócz skoków narciarskich Polacy masowo oglądali także nieudane mecze Biało-Czerwonych podczas mundialu 2006 i przede wszystkim Euro 2012. Na 7. miejscu zestawienia jest transmisja uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II. Dopiero na 20. miejscu w rankingu znalazł się film, a konkretnie: "Titanic". W TOP 20 aż 17 pozycji zajmują transmisje sportowe.
Trudno przypuszczać, by te wyniki mogły zostać kiedyś przebite, bo wówczas telewizja była potęgą, a internet wciąż raczkował. Dziś jest znacznie więcej form rozrywki, a wyniki oglądalności stale spadają.