"Sport", czyli lokalny dziennik sportowy wydawany w Katowicach, ukazuje się nieprzerwanie od 1945 r. Niewiele brakowało, a tytuł całkowicie zniknąłby z wydawniczego rynku. 8 listopada spółka Gremi Media poinformowała o jego zamknięciu. - Decyzja ta jest wynikiem dokładnych analiz rentowności i oceny kierunku rozwoju Gremi Media - uzasadniono w specjalnym komunikacie. Jak informował branżowy portal WirtualneMedia, wszyscy jego pracownicy otrzymali wypowiedzenia. Na szczęście w ostatniej chwili "Sport" udało się uratować.
O tym, że dziennik nadal będzie funkcjonował, poinformował m.in. dziennikarz WP Sportowe Fakty, Marek Bobakowski. - No i to jest news dnia. Nie tam żaden rząd… Otóż katowicki "Sport"? nie znika. Jedyny sportowy dziennik w Polsce zmienił Wydawcę i zmienia papier na digital. Otóż już można czytać tę gazetę w specjalnej aplikacji - napisał na platformie X.
Jak ustalił magazyn "Press", spółce Gremi Media udało się sprzedać tytuł innemu podmiotowi. Od 1 grudnia będzie on wydawany przez Edicom sp. z o.o. Okazuje się, że tydzień od zapowiedzenia zakończenia działalności, z propozycją zakupu zgłosił się prezes zarządu Edicom, Ryszard Halemba. - Dziesięć dni na decyzję o zakupie i przejęciu redakcji to krótki czas. Udało się. Za co dziękuję również spółce Gremi Media. Zachowamy ciągłość wydań - to dla nas najważniejsze - skomentował w rozmowie z "Press".
Nowy wydawca ma jednak zupełnie inną wizję funkcjonowania dziennika. Przestanie on być wydawany w tradycyjnej papierowej formie, a jedynie w wersji cyfrowej. Już została stworzona w tym celu specjalna aplikacja mobilna na smartfony. Ostatnie papierowe numery będzie można nabywać do końca listopada na terenie województw śląskiego, opolskiego i części małopolskiego.