Alina Kabajewa to była rosyjska gimnastyczka, dwukrotna medalistka olimpijska (brąz w Sydney w 2000 r. oraz złoto w Atenach w 2004 r.), a także wielokrotna mistrzyni świata i Europy. Po karierze zaczęła działalność polityczną, między innymi w partii Jedna Rosja. W międzyczasie zbliżyła się do Władimira Putina, aż w końcu w mediach zaczęła być określana mianem jego "kochanki". Ponoć jest także matką czworga jego dzieci, choć pojawiały się głosy, że niekoniecznie jest to prawdą. - Mam wiele dowodów na to, że nie jest jego żoną i myślę, że jej dzieci to nie są dzieci Putina - powiedział rosyjski polityk Ilja Ponomariow.
Nowe informacje ws. sytuacji Kabajewej i Putina przekazał kanał General SVR na Telegramie, którego autorzy podają się za byłych agentów rosyjskich służb mających nadal źródła na Kremlu. Według nich prezydent Rosji jakiś czas temu odizolował się od najbliższych. "W (ostatni - red.) weekend Putin głównie odpoczywał, tradycyjnie odmawiając udziału w zamkniętych spotkaniach za pośrednictwem łącza wideo. W ostatnim czasie prezydent odmawia kontaktu z rodziną i bliskimi. Lekarze spędzają z nim coraz więcej czasu" - przekazano.
To już kolejne doniesienia o tym, jakoby pogarszały się relacje gimnastyczki i jednego z najbardziej wpływowych polityków na świecie. Wcześniej na kanale General SVR można było przeczytać, że kobieta ma romans z jednym ze swoich ochroniarzy, co niespecjalnie przeszkadza 70-letniemu przywódcy. "Putin, który otwarcie ignoruje Kabajewą i być może w ogóle jej nie widuje, zareagował ospale na te doniesienia i nawet nie próbował poznać szczegółów sprawy ani imienia nowego ulubieńca Aliny" - czytamy.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W maju Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) miała podjąć decyzję w sprawie powrotu Rosjan i Białorusinów do międzynarodowej rywalizacji. Ostatecznie żadne ustalania wtedy nie zapadły, a powodem tego była działalność Kabajewej. Chodziło o to, że 40-latka fotografowała się z dziećmi przesiedlonymi ze wschodniej Ukrainy, co mając na uwadze jej powiązania z Putinem, skutkowało odroczeniem decyzji. W lipcu FIG dopuściła ich do startów międzynarodowych.