Co za emocje! Historyczny sukces Ratajskiego. Torwar odleciał

Krzysztof Ratajski jest jedynym Polakiem, który awansował do ćwierćfinału turnieju PDC Poland Darts Master, rozgrywanym na warszawskim Torwarze. Najlepszy polski darter sprawił sporą niespodziankę, ogrywając znacznie wyżej notowanego Anglika Roba Crossa 6:3.

Turniej PDC Polish Darts Masters w Warszawie to największy taki turniej darta, jaki kiedykolwiek odbył się w Polsce. Tłumy na warszawskim Torwarze mogły obejrzeć w akcji największych zawodników tego coraz bardziej popularnego sportu, w tym mistrza świata Anglika Michaela Smitha, Walijczyka Gerwyna Price'a czy Holendra Michaela van Gerwena, ale wszyscy ostrzyli sobie też apetyty na występy Polaków z Krzysztofem Ratajskim na czele.

Zobacz wideo Rekord KSW. Poszli na całość. "Nie można się porównywać do czasów, w których kontent był za darmo"

Krzysztof Ratajski nie zawiódł! Sprawił dużą niespodziankę na Torwarze

I to właśnie 19. w światowym rankingu Krzysztof Ratajski był autorem największej niespodzianki meczów I rundy. Polak spełnił oczekiwania rodzimych kibiców i przy ich dopingu pewnie pokonał 6:3 znacznie wyżej notowanego Anglika Roba Crossa, który zajmuje w rankingu 5. miejsce. Był to zatem historyczny sukces, bo pierwszy w tak dużym turnieju na polskiej ziemi. 

Ratajski świetnie wszedł w ten mecz - już w pierwszych dwóch podejściach rzucił dwie "140", dzięki czemu zdołał przełamać swojego przeciwnika. Polak prowadził 2:0, a następnie nawet 4:1, a to koniec końców doprowadziło go do wygrania całego spotkania, rozgrywanego do sześciu legów.

Gdy najlepszy polski darter oddawał swój ostatni rzut, który okazał się zwycięski, cały Torwar wybuchł z radości. W ćwierćfinale "Polish Eagle" będzie szukał kolejnej niespodzianki, rywalizując z 10. w rankingu Belgiem Dimitrim van den Berghiem.

Co ciekawe, wygrana Ratajskiego nad Crossem była jedyną niespodzianką piątkowej rywalizacji. W pozostałych meczach I rundy wygrywali faworyci. Przekonali się o tym pozostali reprezentanci Polski. Radosław Szagański (82. w rankingu) przegrał z Holendrem Dannym Noppertem (8.) 2:6, Łukasz Wacławski zaprezentował się z zaskakująco dobrej strony w starciu ze znakomitym Walijczykiem Gerwynem Pricem (4.), przegrywając 3:6. Krzysztof Kciuk (81.) z kolei został zmiażdżony przez mistrza świata, Anglika Michaela Smitha (1.) 1:6.

Oprócz wymienionych zawodników, do ćwierćfinałów awansowali także Belg Dimitri Van den Bergh (10.), Holender Michael van Gerwen (3.), Anglik Nathan Aspinall (9.) i jego rodak Luke Humphries (6.). Dalsza część rywalizacji już w sobotę od godziny 19:00.

Wyniki pierwszego dnia Polish Darts Masters w Warszawie: 

  • Krzysztof Ratajski (19., Polska) - Rob Cross (5., Anglia) 6:3
  • Michael Smith (1., Anglia) - Krzysztof Kciuk (81., Polska) 6:1
  • Danny Noppert (8., Holandia) - Radosław Szagański (82., Polska) 6:2
  • Gerwyn Price (4., Walia) - Łukasz Wacławski (-., Polska) 6:3
  • Michael van Gerwen (3., Holandia) - Adam Gawlas (49., Czechy) 6:3
  • Dimitri Van den Bergh (10., Belgia) - Karel Sedlacek (99., Czechy) 6:4
  • Nathan Aspinall (9., Anglia) - Boris Krcmar (56., Chorwacja) 6:2
  • Luke Humphries (6., Anglia) - Nandor Major (-., Węgry) 6:0

Pary ćwierćfinałowe:

  • Gerwyn Price - Nathan Aspinall
  • Krzysztof Ratajski - Dimitri Van den Bergh
  • Michael van Gerwen - Luke Humphries
  • Michael Smith - Danny Noppert
Więcej o: