Ostatnio jest jej pełno wszędzie. College World Series? Proszę bardzo. 20-letnia Livvy Dunne udziela wywiadów o tym, jak wspaniale jest śledzić finały akademickiej ligi w baseballu.
Wrzuciła też zdjęcie z trybun na Instagrama. W finale zagrała drużyna jej uczelni - LSU Tigers. W dodatku wygrała. Były więc powody do radości. LSU to skrót od Louisiana State University.
Zdjęcie doczekało się pond 600 tys. polubień i prawie trzech tysięcy komentarzy. To jeszcze nic. Fotografia z sesji zdjęciowej dla "Sports Illustrated" miała prawie 900 tysięcy polubień i osiem tysięcy komentarzy.
Samo zaproszenie do tej sesji było dowodem, jak bardzo popularna jest gimnastyczka w USA. Udział w zdjęciach do katalogu "SI Swimsuit" dla każdej modelki to wielkie wyróżnienie i przepustka do jeszcze większej kariery.
Furorę Dunne zrobiła też na wyścigu NASCAR, gdzie w towarzystwie żołnierzy wygłosiła krótkie patriotyczne oświadczenie: "Moje zaimki to U-S-A".
Nie przypadkiem to wideo zamieściła na TikToku. Właśnie tam zaczęła się wielka kariera Olivii (Livvy to zdrobnienie od tego imienia) w mediach społecznościowych. Na tej platformie ma już 7 mln obserwujących (na Instagramie – 4 mln). Zaczęła wrzucać filmiki w 2020 r. Najpierw były to widea o gimnastyce sportowej, którą Dunne uprawia. Potem z innych dziedzin jej życia.
Przełomowym momentem jej kariery okazał się 2 lipca 2021. Wtedy to zarządzającą sportem akademickim w USA organizacja NCAA ogłosiła, że kończy z amatorstwem w swoich rozgrywkach. Co prawda zawodnik czy zawodniczka wciąż nie będą dostawać wynagrodzenia za swoją grę w barwach uczelni poza stypendium, ale już dochody związane ze swoją popularnością są ich prywatną sprawą. W USA skrótowo to nowe prawo nazywa się NIL (skrót od: name, image i likeness: nazwisko, wizerunek i podobieństwo). Chodzi przede wszystkim o dochody reklamowe, związane ze sprzedażą sygnowanych swoim nazwiskiem gadżetów i zarobki w mediach społecznościowych.
Jeśli chodzi o to ostatnie, to Dunne jest mistrzynią. Jej dochody z tytuł NIL szacuje się na co najmniej 3,3 mln dolarów rocznie. W świecie sportu akademickiego i szkolnego nie ma zawodniczki, która mogłaby ją przebić pod tym względem. Jeśli chodzi o zawodników to tylko Bronny James - syn legendarnego LeBrona Jamesa - zarabia więcej. Niedawno Dunne ujawniła, że za jeden post reklamowy dostała nawet pół miliona dolarów.
Popularność Dunne odbiła się na jej drużynie. Gdy w styczniu zespół LSU Tigers zaczynał sezon w Utah, w hali pojawiło się mnóstwo fanów najpopularniejszej gimnastyczki w USA. Przynieśli oni ze sobą naturalnych rozmiarów wizerunek Livvy wycięty z kartonu. Niestety, głośna publiczność nie umiała się zachować na zawodach i przeszkadzała innym zawodniczkom. W rezultacie zespół LSU musiał wprowadzić nowe procedury bezpieczeństwa i zatrudnić zwiększoną liczbę ochroniarzy na swoje występy. A sama Dunne zaapelowała do fanów o większy szacunek.
W sporcie Dunne duże sukcesy odnosi jedynie w startach drużynowych. W tym roku dziewczyny z LSU Tigers awansowały do finałów mistrzostw NCAA, w których zajęły czwarte miejsce. Warto jednak pamiętać, że akademickie zawody w gimnastyce sportowej w USA stoją na bardzo wysokim poziomie i są transmitowane na antenie ogólnokrajowej stacji kablowej. W tym roku transmisje w ESPN osiągnęły średnią 1 mln widzów. To historyczny rekord.