W sobotę przed południem czasu polskiego Robert Karaś ukończył morderczy dystans 10-krotnego Ironmana w Brazylii. 34-latek pobił rekord na dystansie 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze, 422 kilometry biegu. Okazuje się, że jego rywal próbuje niejako go przyćmić, ponieważ sam właśnie rozpoczął wyjątkowe wyzwanie.
Niedaleko mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu Adrian Kostera rozpoczął w czwartek największą trasę triathlonową świata. Około godziny 12 pojawił się w rzece Oławie, gdzie zainaugurował część pływacką, która obejmuje dystans 1 tys. 205 km. Następnie czeka go 31 132 km jazdy na rowerze, a na koniec 7833 km biegu. Łącznie daje to 40 tys. 170 km. Na pokonanie tego dystansu Kostera ma 365 dni.
Wyzwanie 365 Triathlon, w którym bierze udział Adrian Kostera, obejmuje:
- Wszystko jest tak wymierzone i policzone, że przy idealnym ułożeniu poziomu wysiłku, powinienem poruszać się przez osiem godzin dziennie. To bardzo dużo. Na odpoczynek zostaje szesnaście godzin podczas doby - zakomunikował w rozmowie z portalem wroclaw.pl.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Przekazano również, że każdy, kto chce, może dołączyć do Kostery w wyzwaniu 365 Triathlon. Koszt udziału w tym przedsięwzięciu to 20 złotych, które w całości zostaną przeznaczone na konto świetlicy terapeutycznej Tacy Sami. Cała trasa odbędzie się Zalewie Stradomia Wierzchnia koło Sycowa.
Kostera dał się poznać szerszej publiczności kilka miesięcy temu, kiedy podczas zawodów Swiss Ultra Triathlon wdał się w konflikt z Robertem Karasiem. 36-latek zarzucił zawodnikowi FAME MMA, że ten wycofał się z wyścigu, bo nie wytrzymał morderczego tempa. Triumfator ostatnich zawodów w Brazylii postanowił mu wtedy szybko odpowiedzieć. - Jesteś debilem - spuentował.
W czwartek,1 czerwca, kilkanaście minut przed godziną 22:00 Kostera zamieścił na Instagramie wpis, w którym poinformował o ukończeniu pierwszego dnia zmagań.
"Cały dystans pływacki! To był bardzo ekscytujący dzień i bardzo dziękuję za to, że zdecydowaliście się dziś przeżyć go ze mną. Jutro lecimy dalej. Po rekord! 001/365" - przekazał.