• Link został skopiowany

Polski olimpijczyk przeszedł przez piekło. "Żegnał się z życiem"

Troje polskich olimpijczyków ma status weterana działań poza granicami państwa. Tomasz Jędrusik, Mariusz Jędra oraz Joanna Wiśniewska sportowe areny zamienili na służbę w wojsku. Pierwszy z nich trafił na misję do Iraku. - Nie wiadomo było, czy się z niej w ogóle wróci - wspomina po latach.
Polscy żołnierze
Fot. Sergiusz Pęczek / Agencja Wyborcza.pl

29 maja przypada Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa. Święto zostało ustanowione w 2012 r. i obchodzone jest razem z Międzynarodowym Dniem Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Z tej okazji portal Interia przypomniał o trzech wyjątkowych weteranach. Tomasz Jędrusik, Mariusz Jędra oraz Joanna Wiśniewska, bo o nich mowa, wcześniej byli bowiem zawodowymi sportowcami. W dorobku mieli nawet występy na igrzyskach olimpijskich.

Zobacz wideo Bartosz Kwolek po ostatnim meczu sezonu w PlusLidze: To nie jest normalne. Organizm sportowca nie jest przyzwyczajony do takich obciążeń

Był znakomitym biegaczem, trafił na wojnę w Iraku. "Widziałem tam wiele drastycznych scen"

Pierwszym olimpijczykiem, który uzyskał status weterana działań poza granicami państwa, był Jędrusik. W 2000 r. wyjechał na misję stabilizacyjną do Libanu, a w kolejnych latach dwukrotnie brał udział w misjach w Iraku. Zajmował się m.in. uzdatnianiem wody w bazie w Babilonie. Wyjechał tam w początkowej fazie konfliktu, dlatego przeżył wiele dramatycznych momentów. - Człowiek, kiedy wyjeżdżał na misję do Iraku, żegnał się z życiem. To była trudna misja. Nie wiadomo było, czy się z niej w ogóle wróci. Widziałem tam wiele drastycznych scen - wspomina w rozmowie z Interią.

Problemy związane z tym, co przeżył, dotykają go do dziś. - Kiedy słyszę jakieś głośne dźwięki albo uderzenie jakiegoś przedmiotu, to od razu kojarzy mi się to z wybuchem - tłumaczył. Zanim Jędrusik został wojskowym, z sukcesami startował jako 400-metrowiec. Był m.in. mistrzem świata juniorów. Na igrzyska pojechał dwukrotnie - do Seulu i Atlanty. Podczas tych drugich wspólnie z kolegami ze sztafety 4x400 m wywalczył szóste miejsce.

Polscy olimpijczycy służyli na misji w Libanie. "Byłem trochę wystraszony"

W Libanie służył także Mariusz Jędra. Jako sztangista w 1997 roku został wicemistrzem świata w kategorii do 108 kg, a dwa lata później - wicemistrzem Europy w kategorii do 105 kg. W 2000 r. startował w igrzyskach w Sydney. Potem wyjechał na misję. - Przed moim przyjazdem było jednak trochę zamieszania. Latały pociski. Zresztą Izrael szybko reaguje i od razu odpowiada ogniem. Tuż przed wyjazdem czytałem gazetę i dowiedziałem się, że na misji w Libanie zginęło ośmiu hiszpańskich żołnierzy. Byłem trochę wystraszony - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Ostatnią weteranką została Joanna Wiśniewska. Brązowa medalistka mistrzostw Europy w rzucie dyskiem z 2010 r. z Barcelony brała udział w dwóch olimpiadach - w Atenach i Pekinie. Do armii wstąpiła w wieku 40 lat. W 2021 i 2022 roku wzięła udział w misji pokojowej w Libanie. - Nie miałam żadnych negatywnych myśli. Po prostu jechałam z myślą, że wszystko będzie w porządku. Niespokojne myśli były jednak już na miejscu. Dla mnie wyjazd na misję to wielki prestiż - przyznała.

Więcej o: