Dramat Justyny Kowalczyk. Jej agentka zabrała głos. "W tej chwili"

- W tej chwili nie wydamy żadnego oświadczenia w tej sprawie - przekazała agentka Justyny Kowalczyk-Tekieli, Małgorzata Ziemba. 18 maja media obiegła informacja o śmierci jej męża, Kacpra Tekielego, który zginął pod lawiną w szwajcarskich alpach.

Miniony weekend przyniósł tragiczną wiadomość, jaką była ta dotycząca śmierci Kacpra Tekielego. Był alpinistą i instruktorem wspinaczki górskiej, a także mężem mistrzyni olimpijskiej w biegach narciarskich Justyny Kowalczyk. Oboje kochali góry i często odwiedzali wspólnie Alpy. Tekieli miał ambitny projekt, by zdobywać kolejne czterotysięczniki, jednak w środę 17 maja zginął tragicznie, zabrany przez lawinę podczas wspinaczki na Jungfrau.

Zobacz wideo Traktowanie sędziów? Listkiewicz nie kryje oburzenia

Tuż po potwierdzeniu śmierci Justyna Kowalczyk-Tekieli w krótkim i łamiącym serce wpisie pożegnała męża. - Był najcudowniejszy - napisała na Facebooku.

Agenta Justyny Kowalczyk jasno odpowiedziała na pytanie o oświadczenie 

Norweski dziennik "Dagbladet" skontaktował się z agentką byłej mistrzyni olimpijskiej, czy można spodziewać się oficjalnego oświadczenia. Małgorzata Ziemba odpowiedziała w krótki i bezpośredni sposób. - Niestety, to prawda [o śmierci Kacpra Tekielego - przyp. red]. W tej chwili nie wydamy żadnego oświadczenia w tej sprawie. Przekażę kondolencje Justynie. Dziękuję - brzmiała odpowiedź.

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Dwa dni po tej tragicznej wiadomości Justyna Kowalczyk-Tekieli w mediach społecznościowych przekazała fragment najprawdopodobniej ostatniej rozmowy z mężem:

"- PIK. Kocham Was Kotki.

- My Ciebie bardziej, mój Kochany. Brawo" - napisała Kowalczyk-Tekieli w mediach społecznościowych.

"On instruktor wspinaczki górskiej, alpinista, ona mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich. Choć wspólnym mianownikiem tego duetu wydawały się góry, śnieg i rywalizacja, to najważniejsza była miłość. W zbudowaniu tego uczucia sport na pewno pomógł i pomagał cały czas" - pisał Kacper Sosnowski ze Sport.pl o relacji Justyny Kowalczyk-Tekieli z jej mężem.

Więcej o: