Adrian Meronk w siódmym niebie. Wielki sukces Polaka

Adrian Meronk wygrał golfowy turniej Italian Open, który jest zaliczany do World Tour. To drugie zwycięstwo Polaka w obecnym sezonie. Wygrana znacząco przybliża go do udziału w prestiżowym meczu Europa - USA!

Przed ostatnim dniem trwającego od 4 do 7 maja turnieju na polu golfowym Marco Simone Adrian Meronk zajmował drugie miejsce. Polak o pierwszą lokatę walczył z dwoma zawodnikami z Francji i choć rywalizacja była wyrównana to okazał się lepszy od Romaina Langasque oraz Juliene Guerriera. 

Zobacz wideo Justyna Łysiak po pierwszym meczu o brąz TAURON Ligi: Wygrał ten, kto opanował emocje

Wielkie zwycięstwo Meronka. Zagra w turnieju USA - Europa?

Polak zakończył turniej z wynikiem -13. Oznacza to, że w 72 dołkach potrzebował aż 13 uderzeń mniej, niż wynosi norma. Był lepszy od Romaina Langasque, który miał wynik -12 i Juliene Guerriera z rezultatem 10. To właśnie Guerrier był faworytem do wygranej po trzech dniach, ale w ostatniej rundzie pokazał się z kiepskiej strony i ostatecznie zajął trzecie miejsce.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

To zwycięstwo znacznie zwiększa szansę na powołanie Meronka do reprezentacji Europy, która na przełomie września i października właśnie na polu Marco Simone zmierzy się z zespołem Stanów Zjednoczonych. O składzie europejskiej drużyny częściowo zdecyduje ranking, ale wpływ na wybór zawodników będzie miał też kapitan Luke Donald. Z tego, że zwycięstwo przybliżyło go do powołania doskonale zdaje sobie sprawę Meronk. - To ważna cegiełka, którą dołożyłem. Wiem jednak, że to jeszcze nie koniec i pozostało wiele czasu - zaznaczył w swojej wypowiedzi.

Adrian Meronk docenia swojego ojca. "Dzięki niemu zacząłem grać w golfa"

Polak wypowiedział się również na temat przebiegu całego turnieju. Niezwykle cieszy go fakt, że sukces z bliska oglądał jego ojciec. To właśnie on zaszczepił w nim miłość do tej gry. - Wielka ulga, bo nie grałem dzisiaj tak dobrze, jak w poprzednich rundach. Wczoraj grałem najlepiej, jak tylko potrafię, to było wręcz niesamowite, a dziś był trudny dzień. Na szczęście teraz mogę odetchnąć. Jest mi bardzo miło, że na polu był mój tata, dzięki któremu zacząłem grać w golfa - mówił.

Dwa lata temu Polak zajął w tym turnieju drugie miejsce. Gorzej było w zeszłym roku, gdy zakończył na 96. pozycji. Meronka wystartuje teraz w US PGA Championship. Te rozgrywki rozpoczną się 18 maja.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.