Hafthor Bjornsson to mistrz świata strongmanów z 2018 roku. W trakcie kariery 30 razy wygrywał zawody międzynarodowe, co czyni go trzecim najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii po Litwinie Zydrunasie Savickasie oraz Mariuszu Pudzianowskim. Dużą popularność zdobył dzięki roli Gregora "Góry" Clegane'a w serialu "Gra o Tron".
Islandczyk cały czas bierze udział w zawodach sportów siłowych. Ostatnio zorganizował je w swojej siłowni Thor Power Gym. Celem było wyciśnięcie jak największego ciężaru na ławce płaskiej. Transmisję można było śledzić w serwisie Twitch.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Bjornsson próbował podnieść sztangę o wadze 252,5 kilograma. To skończyło się fatalnie, bowiem gdy opuścił ją w kierunku klatki, nagle słychać było trzask. Był to odgłos naderwanego mięśnia klatki piersiowej. Inni zgromadzeni na sali zdjęli z niego ciężar, a następnie trafił on pod opiekę lekarzy. Teraz czeka go długotrwałe leczenie.
34-latek znany jest głównie ze startów w zawodach strongmanów, ale w latach 2021-2022 zaliczył krótki epizod w boksie. W tym czasie stoczył cztery walki, dwie wygrał (w tym z Eddiem Hallem, wielkim rywalem ze sportów siłowych) oraz dwie zremisował. Jednak w zeszłym miesiącu zapowiedział powrót do rywalizacji w trójboju siłowym. - Walczyłem i z tego powodu miałem dwa lata przerwy. Pracowałem ciężko, ale nie czułem tej samej pasji do boksu, co do zawodów strongmanów. Tam, kiedy trenowałem, nigdy nie czułem, że to moja praca. Czułem, jakbym po prostu spędzał czas z chłopakami lub dobrze się bawił, podczas gdy w boksie każdy dzień był jak praca - powiedział, cytowany przez "The Sun".