Stopa 14-latka przejdzie do historii. "30 lat robię buty i nigdy czegoś takiego nie widziałem" [WIDEO]

14-letni Eric Killburn przejdzie do historii. Firma Under Armour wyprodukuje dla niego specjalne obuwie. Jego rozmiar pobije wszelkie rekordy. - To największa stopa w historii. Zajmuję się produkcją obuwia od 30 lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział starszy dyrektor Under Armour ds. obuwia Robb Cropp.

Mieszkaniec Michigan Eric Killburn mierzył się w ostatnim czasie z nieprzyjemnym problemem. Mianowicie miał on zbyt małe obuwie, które powodowało odciski, pęcherze oraz wrastające paznokcie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nosił on buty w rozmiarze 22 (około 60 EU). Matka nastolatka postanowiła zareagować i poprosiła o pomoc w znalezieniu właściwego obuwia dla syna, biorąc pod uwagę to, że przeciętny obywatel Stanów Zjednoczonych buty w rozmiarze 10,5 (44,5 EU). Jedna z największych firm w branży sportowej zdecydowała się wyprodukować specjalne buty dla nastolatka.

Zobacz wideo Kołecki o FAME MMA. "Nawet milion złotych chyba mnie by nie skusił"

Under Armour wyprodukuje największe buty w historii. Specjalnie dla... 14-latka

Firma Under Armour zaprosiła matkę wspólnie z synem do swojej głównej siedziby, gdzie zostały zrobione wszelkie pomiary oraz wykonano specjalny rendering 3D. Obuwie jest już w trakcie produkcji, która potrwa od sześciu do ośmiu tygodni. Jego rozmiar osiągnie ponad 60 EU.

Grupa medialna MLive przedstawiła cały proces na kanale YouTube, podczas którego starszy dyrektor UA ds. obuwia Robb Cropp wypowiedział się o niecodziennym przypadku. "To największa stopa w historii. Zajmuję się produkcją obuwia od 30 lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem" - powiedział.

Sam Eric był pod wrażeniem tego, jak zaopiekowała się nim amerykańska firma. - To znaczy dla mnie wszystko - rozpoczął - "Samo posiadanie butów, które nie powodują bólu, oznacza dla mnie bardzo dużo" - zakomunikował.

 

Matka nastolatka również nie kryła wzruszenia, kiedy okazało się, że jej syn będzie miał normalne buty. Zdradziła, że przez dwa lata musiał on nosić crocsy, ponieważ nie było innych opcji poza ofertami obuwia za blisko 1500 dolarów.

- To najlepsza rzecz, jaka nam się przytrafiła. On ma buty! Zwykle nie płaczę, ale nie mogę powstrzymać szczęścia. To było przytłaczające, kiedy czułam, że rozczarowuje swoje dziecko, ponieważ nie jestem w stanie mu dać tego, czego potrzebuje. Jesteśmy niezwykle wdzięczni za pomoc. Przywróciło mi to wiarę w ludzkość - przekazała w rozmowie z USA Today.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Błyskawicznie w odpowiedzi na działania firmy Under Armour swoją pomoc zadeklarowały też inne korporacje m.in. Puma, która zapewni mu podstawowe trampki, buty do koszykówki oraz korki piłkarskie. - Jest to rzadkość z punktu widzenia produkcji masowej - powiedział Max Staiger, szef koszykarskiej sekcji niemieckiej firmy. - To, co zrobimy, będzie wyglądało jak normalny but. Chłopak będzie się w nim czuł komfortowo. Robiliśmy już to wcześniej bez żadnego problemu. 1500 dolarów za parę butów to niemal szaleństwo, nie obchodzi mnie, jaki to rozmiar - podsumował. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA