Tegoroczne mistrzostwa Polski w chodzie sportowym na dystansie 35 kilometrów paradoksalnie nie odbyły się w naszym kraju, a na Słowacji w Dudincach. Polski Związek Lekkiej Atletyki podjął decyzję, aby ta impreza odbyła się za naszą południową granicą przy okazji prestiżowego mityngu chodziarskiego Dudinska Patdesiatka, zaliczanego do cyklu World Athletics Race Walking Tour Gold.
Tomala nie ukończył mistrzostw Polski. Musiał zejść z trasy
Wśród kobiet najlepsza okazała się Katarzyna Zdziebło, która ukończyła zawody z czasem 2:48.53. Na drugim miejscu znalazła się Olga Chojecka z 2:51.23 na zegarze. Podium zamknęła Agnieszka Ellward, która na metę przyszła w czasie 3:06.13
)
W wyścigu mężczyzn największą uwagę przyciągały dwa nazwiska - Dawid Tomala i Łukasz Niedziałek. Obaj Panowie znaleźli się w kadrze Polski na igrzyska olimpijskie 2020 w Tokio. Tomala w chodzie na 50 kilometrów zdobył tam złoto, natomiast Niedziałek podjął rywalizację na dystansie 20 kilometrów, lecz niestety jej nie ukończył.
Żadnemu z tej dwójki nie udało się również dokończyć tegorocznych mistrzostw Polski. Zarówno Tomala, jak i Niedziałek zeszli z trasy w trakcie chodu - Łukasz poczuł pewien dyskomfort, a w przypadku Dawida to była po prostu niedyspozycja dnia - powiedział cytowany przez PZLA obecny ma miejscu trener Krzysztof Augustyn.
Zawody wśród mężczyzn wygrał chodziarz Budowlanych Częstochowa Jakub Jelonek, dla którego było to drugie złoto mistrzostw Polski w karierze. 37-latek uzyskał czas 2:37.32. Zaraz za nim, na drugim miejscu, uplasował się posiadający polskie i tunezyjskie obywatelstwo Maher Ben Hilma (2:43:38). Brązowy medal zdobył Mateusz Nowak (2:45.19)
)
Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl
