Były zegarki Lewandowskiego, jest "Ferrariego". Tester diamentów na Fame MMA

- Oddaję szacunek, jest prawdziwy - powiedział jeden z widzów, który pojawił się na środowej konferencji przed Fame MMA 17 z testerem diamentów, by sprawdzić, czy warty 100 tys. zł zegarek Amadeusza "Ferrariego" Roślika faktycznie jest prawdziwy.

Były zegarki Roberta Lewandowskiego, jest zegarek "Ferrariego". Zawodnik, a także w tej chwili największa gwiazda federacji Fame MMA lubi obnosić się ze swoim bogactwem. Stroi się na konferencje, już na poprzednich zdarzało mu się zaczepiać rywali i podkreślać, że ciuchy, które ma na sobie, są drogie i luksusowe.

Zobacz wideo Oktagon dla Zielińskiego i Zalewskiego. Ostre spięcie

Teraz przyszedł czas na biżuterię, a konkretnie na zegarek. Internauci szybko wychwycili, że "Ferrari" nosi na nadgarstku Rolexa, model Datejust 41 mm Iced-Out, za który trzeba zapłacić ok. 100 tys. zł. - Mam go tylko po to, by się świeciło i by się lansować - przyznał z dumą "Ferrari".

Fame MMA. Widz przyszedł na konferencję z testerem diamentów

"Ferrari" błysnął zegarkiem już trzy tygodnie temu podczas Cage'a. Ale w środę znowu pojawił się w nim na konferencji prasowej. I znowu ten zegarek wzbudził dyskusje. - Ja mam pytanie do Amadeusza - podszedł w pewnym do mikrofonu mężczyzna z publiczności.

I od razu przeszedł do rzeczy: - Ostatnio chwaliłeś się zegarkiem. Każdy, kto ma jakiekolwiek pojęcie w tej dziedzinie, wie, że takie zegarki są dość drogie, a ten model jest trudno dostępny. Akurat tak się składa, że mam ze sobą tester diamentów, który sprawdza ich prawdziwość. I stąd moje pytanie: jeśli Amadeusz jest pewny, że jego Rolex jest oryginalny, to czy ma coś przeciwko, abyśmy teraz sprawdzili, czy jego diamenty rzeczywiście są prawdziwe.

Na sali od razu zapanowała konsternacja, ale "Ferrari" szybko wypalił z uśmiechem: - Dobra, na luzie. Chodź na scenę.

I po chwili wystawiał już rękę z zegarkiem, do którego widz zaczął przykładać specjalne urządzenie. - Na początku może wytłumaczę, jak to działa. Tutaj mamy takie kreski, które pokazują prawdziwość diamentów. Jeśli dotkniemy do szkła, to w ogóle nie reagują. Jeśli dotkniemy do metalu, to robi się zwarcie i nie działa. A jeśli dotkniemy do diamentów... - próbował dalej wyjaśniać, ale w tym momencie zaczęli popędzać go prowadzący. - No dobra, dawaj, dawaj. I co, z Turcji? Jest prawdziwy czy nie? - dopytywali, a widz przykładał urządzenie do kolejnych diamentów. - Tak, jest prawdziwy. Oddaję szacunek, bo na początku myślałem inaczej. To rzadko spotykany model i często na rynku zdarzają się podróby - wyjaśnił testujący, a "Ferrari" po chwili dumny znowu usiadł za stołem.

"Ferrari" na gali Fame MMA 17 zmierzy się w walce wieczoru z Kamilem Łaszczykiem. To pięściarz kategorii super piórkowej z nieskazitelnym rekordem w boksie (32-0), który postanowił teraz wejść w świat freak fightów. - Zrobiłem to tylko dla pieniędzy - nie ukrywa Łaszczyk.

Początek gali w piątek o godz. 19.30. Transmisja z wydarzenia będzie dostępna w systemie PPV. W ofercie są dwa pakiety: podstawowy w cenie 34,99 zł oraz premium za 39,99 zł.

Fame MMA 17 - karta walk:

  • Amadeusz "Ferrari" Roślik vs Kamil "Szczurek" Łaszczyk
  • Wacław "Wac Toja" Osiecki vs Sebastian "Alterboy" Fabijański
  • Cezary "Czarmagedon" Jóźwik vs Tomasz "Gimper" Działowy
  • Alan "Alanik" Kwieciński vs Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka – walka w K-1
  • Paweł "Prezes FEN" Jóźwiak vs Michał "Boxdel" Baron – klatka rzymska
  • Filip "Filipek" Marcinek vs Robert Karaś – walka w K-1
  • Marcin "Polish Zombie" Wrzosek vs Piotr "Szeli" Szeliga – walka w K-1
  • Mikołaj "Mixer" Magdziarz vs Marcin "Rafonix" Krasucki
  • Klaudia "Sheeya" Kołodziejczyk vs Wiktoria "Wiki" Jaroniewska
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.