Witalij Kliczko do szefa MKOl.: Będziesz współwinnym tej okrutnej wojny

Witalij Kliczko zabrał głos ws. potencjalnego dopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców do walki podczas igrzysk w Paryżu pod neutralną flagą. Burmistrz Kijowa zwrócił się do samego szefa MKOl-u Thomasa Bacha. - Historia was rozliczy - powiedział.

Za kilkanaście dni minie rok od ataku zbrojnego Rosji na Ukrainę. Większość międzynarodowych federacji sportowych podtrzymuje zakaz startów dla zawodników i zawodniczek z Rosji i Białorusi na arenie międzynarodowej. W ostatnim czasie pojawił się jednak pomysł, aby sportowcy z tych krajów mogli wziąć udział w walce o start na nadchodzących igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Nie spodobało się to Witalijowi Kliczko.

Zobacz wideo Paweł Fajdek zwrócił się do Marcina Najmana: Jesteś karykaturą sportowca... tak nisko jeszcze nie upadłem

Witalij Kliczko apeluje do MKOl-u. "Nie popełniajcie tego wielkiego błędu"

Burmistrz Kijowa zamieścił w poniedziałek w mediach społecznościowych filmik, w którym zwraca się do Thomasa Bacha ws. dopuszczenia Rosjan i Białorusinów do startu na igrzyskach. - Dziś Rosjanie mają złoty medal za zbrodnie wojenne, deportacje dzieci i gwałty na kobietach. Nie możesz umieścić swojego olimpijskiego emblematu na tych zbrodniach, drogi Thomasie Bachu - powiedział Kliczko. 

- Drogi Thomasie Bachu, reprezentujesz uniwersalne wartości pokoju i tolerancji. I chcesz zezwolić na dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do rywalizacji podczas igrzysk w Paryżu. Będziesz współwinnym tej okrutnej wojny - powiedział i dodał: - Nie rób tego. Inaczej zdradzisz olimpijskiego ducha.

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl

Były pięściarz podkreślił, że dopuszczenie rosyjskich i białoruskich sportowców w czasie wojny do rywalizacji byłoby olbrzymim błędem. - Kraj, który łamie prawa międzynarodowe, nie może być wspierany przez międzynarodowy sport. Nie popełniajcie tego ogromnego błędu. Historia was rozliczy - zakonczył.

Igrzyska w Paryżu odbędą się już w przyszłym roku. W przypadku dopuszczenia Rosji i Białorusi do startu, Ukraina zapowiedziała bojkot najważniejszej imprezy czterolecia.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.