PKOl nie zostawił złudzeń ws. igrzysk europejskich. Jednoznaczne stanowisko

"W III Igrzyskach Europejskich Kraków-Małopolska 2023 nie wezmą udziału sportowcy z Rosji i Białorusi" - poinformował Polski Komitet Olimpijski. Oba kraje zebrały najwięcej medali w dwóch dotychczasowych edycjach imprezy.

Za kilka miesięcy w Krakowie odbędą się igrzyska europejskie. Podczas zmagań sportowcy będą rywalizować w kilkunastu dyscyplinach m.in. piłce ręcznej plażowej, kolarstwie, kajakarstwie, skokach narciarskich na igielicie czy też siatkówce. Początek igrzysk zaplanowano na 21 czerwca, a koniec na 3 lipca 2023 roku. To będzie dopiero trzecia taka impreza.

Zobacz wideo Paweł Fajdek zwrócił się do Marcina Najmana: Jesteś karykaturą sportowca... tak nisko jeszcze nie upadłem

Rosja i Białoruś wykluczone z igrzysk europejskich

W klasyfikacji medalowej wszech czasów dwa pierwsze miejsca zajmują Rosja i Białoruś. Pierwszy z tych krajów sięgnął aż po 273 medale, z czego 123 z nich to złote krążki. Białoruś może pochwalić się 111 medalami, w tym 33 złotymi. W Krakowie nie poprawią swojego dorobku. Obie reprezentacje zostały wykluczone z rywalizacji, a powodem jest oczywiście wojna w Ukrainie.

– Stanowisko Polskiego Komitetu Olimpijskiego jest jednoznaczne: uczestnictwo sportowców z Rosji i Białorusi w III Igrzyskach Europejskich Kraków-Małopolska 2023 – największej w tym roku multidyscyplinarnej imprezie sportowej w Europie – nie jest możliwe. Podobnie jak rywalizacja oprawcy i ofiary na jednej sportowej arenie. PKOl od początku wojny publicznie wyraża pełną solidarność z Ukrainą, sportowcami z Ukrainy i całym narodem ukraińskim. Podjął wiele działań pomocowych skierowanych do ukraińskich sportowców – między innymi zapewnił wspólny udział Reprezentacji Polski i Ukrainy w XV Zimowym Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy Vuokatti 2022. Tę solidarność i potępienie wojny nadal będziemy wyrażać – podkreśla Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

W Krakowie zaprezentuje się 7 tysięcy sportowców z 48 krajów, którzy będą walczyć w 26 dyscyplinach. W 19 dyscyplinach dodatkową stawką będzie kwalifikacja do igrzysk olimpijskich, które odbędą się w przyszłym roku w Paryżu.

- Trzecia edycja zagości po raz pierwszy w kraju Unii Europejskiej. Jesteśmy wspaniałym i przyjaznym krajem. Zwłaszcza teraz w obliczu działań wojennych w Ukrainie. Warto podkreślać też to, że jesteśmy bezpiecznym krajem. Igrzyska to już pokazują. Gościliśmy wiele delegacji przed igrzyskami europejskimi i wszyscy są pod wielkim wrażeniem tego, jak pochodzimy do życia. Nie wchodząc w politykę, staliśmy się liderami Europy. Pokazują to działania pomostowe pomiędzy Polską a Ukrainą. Myślę, że igrzyska europejskie też pomogą w postrzeganiu naszego kraju na świecie – mówił w rozmowie z Interią Marcin Nowak, przewodniczący komitetu organizacyjnego igrzysk.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.