JJ McCarthy jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników ligi uniwersyteckiej w futbolu amerykańskim i wielu wieszczy mu karierę w NFL. Obecnie gra na pozycji rozgrywającego w Michigan Wolverines z Uniwersytetu Michigan. Młody zawodnik świetnie sobie radzi w bieżącym sezonie i rozegrał udane zawody w starciu z Horned Frogs, reprezentujący Uniwersytet w Teksasie w półfinale College Football Playoff.
W pewnym momencie meczu drużyna McCarthy'ego musiała gonić wynik. Zawodnik wziął ciężar gry na swoje barki i popisał się świetnym przyłożeniem. Po tym zagraniu kamery pokazały trybunę, na której siedzieli rodzina i przyjaciele McCarthy'ego. Wszyscy byli bardzo zadowoleni i wspólnie świętowali zdobyte punkty, skacząc sobie w ramiona. Zamieszanie wykorzystał ojciec zawodnika, który postanowił.... dotknąć palcami pośladków narzeczonej syna, a następnie delikatnie je klepnął. Z mężczyzną skontaktowała się w tej sprawie redakcja Daily Mail, ale nie otrzymała od niego żadnej odpowiedzi.
Zachowanie ojca zszokowało kibiców, którzy licznie skomentowali je w mediach społecznościowych. "To dla niego koszmar", "Obrzydliwe", "Wyobraźcie sobie konsekwencje tego zachowania" - piszą fani. Część z nich zauważyła telefon w tylnej kieszeni dziewczyny. "Wyobraź sobie, że jesteś tatą JJ McCarthy'ego i ryzykujesz wszystko tylko po to, by przesunąć palcem po iPhonie", "Biedak tylko upewniał się, że jej telefon nie wypadnie z kieszeni. Zostawcie go w spokoju" - zażartowali kibice.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ostatecznie Uniwersytet Michigan przegrał to spotkanie 45-51. To drugi raz z rzędu, gdy ta drużyna odpada z turnieju na etapie półfinału. Ekipa z Teksasu w finale zmierzy się z Georgia Bulldogs.