Polscy kajakarze udanie zakończyli mistrzostwa świata w kanadyjskim Darmouth. Już w sobotę na konto reprezentacji wpłynęły trzy krążki. Złoto w konkurencji K4 500 m wywalczyły Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto, a po mistrzostwo w konkurencji C1 200 metrów sięgnął również Oleksij Koliadych. Srebrny medal w konkurencji C2 500 m zdobyli z kolei Wiktor Głazunow i Tomasz Barniak.
Wielkie nadzieje należało wiązać z niedzielnym występem Naji i Puławskiej. Mowa bowiem o wicemistrzyniach olimpijskich z Tokio w konkurencji K2 500 m. Faworytki zaprezentowały się rewelacyjnie i już w połowie dystansu miały przewagę nad resztą stawki. Polki do mety dopłynęły z czasem 1:49.87 s, zdobywając drugi złoty medal na tych mistrzostwach. Drugie miejsce zajęły Niemki (Paulina Paszek, Jule Hake), a podium uzupełniły Belgijki (Hermien Peters, Lize Broekx).
Chwilę wcześniej polska osada kanadyjkarzy wywalczyła srebrny medal w konkurencji C4 500 metrów. Aleksander Kitewski, Arsen Śliwiński, Wiktor Głazunow i Norman Zezula w finale musieli uznać jedynie wyższość Hiszpanów, do których stracili niecałe pół sekundy. Kitewski sięgnął później jeszcze po jeden krążek. Kanadyjkarz w duecie z Sylwią Szczerbińską wywalczył brąz w rywalizacji C2 500 metrów drużyn mieszanych, dopływając do mety za osadami z Kanady i Niemiec.