Rosyjska potęga topnieje na naszych oczach. Mogą tylko bezradnie patrzeć w kierunku Polski

Rosjanie od trzynastu lat zdobywali mistrzostwo Europy w Ice speedwayu. Teraz po inwazji Rosji na Ukrainę, mogli tylko bezradnie patrzeć w kierunku Polski i Tomaszowa Mazowieckiego. Ich potęga topnieje na naszych oczach.

Ice speedway to żużel na lodzie. Trzycentymetrowe kolce w oponach oraz inny sposób pokonywania wiraży to różnice, który każdy kibic widzi na pierwszy rzut oka. Zawodnicy startujący na lodzie pokonują łuki w taki sposób, jak niegdyś żużlowcy na klasycznym torze. W grudniu 2020 roku w Arenie Lodowej Tomaszów Mazowiecki odbyły się pierwszy raz w Polsce mistrzostwa Europy w tej dyscyplinie sportu.

Zobacz wideo Właściciel Wisły Kraków wyznaje. "Trzeba było dokonać tego wcześniej"

Dominacja Rosjan przerwana

Teraz w Tomaszowie Mazowieckim została rozegrana druga, decydująca runda tegorocznych mistrzostw Europy. Mistrzostwa Starego Kontynentu od wielu lat są zdominowane przez Rosjan. W ostatnich trzynastu latach to właśnie oni zostawali mistrzami Europy. W sumie Rosjanie zajęli w tym okresie aż 31 z możliwych 39 miejsc na podium. Ostatnim mistrzem Europy spoza tego kraju był Austriak Frank Zorn w 2008 roku.

W tym roku Rosjanie nie cieszyli się z medali, bo po prostu nie mogli. Po inwazji Rosji na Ukrainę, Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) nałożyła na nich sankcje i wykluczyła z decydującego turnieju. Tym samym Rosjanie stracili szansę na zdobycie medali. Rosyjska potęga

Nowym mistrzem Europy został Austriak Harald Simon (28 punktów). Srebrny medal wywalczył Włoch Luca Bauer (22 punkty), a brązowy Szwed Jimmy Olsen (21 punktów). Tuż za podium był Czech Lukas Hutla (20 punktów).

W stawce był również jeden Polak - Michał Knapp, który turniej w Tomaszowie Mazowieckim zakończył na dziewiątym miejscu. Polak zaczął od dwóch zer, ale potem w trzech biegach zdobył sześć punktów.

Wyniki 2. Finału IME w Tomaszowie Mazowieckim:

  1. Jimmy Olsén (Szwecja) 12+3 punkty (3,w,3,3,3)
  2. Harald Simon (Austria) 14+2 (3,3,2,3,3)
  3. Luca Bauer (Włochy) 13+1 (2,3,3,3,2)
  4. Aki Ala-Riihimäki (Finlandia) 12+w (1,3,2,3,3)
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.