Justyna Kowalczyk reaguje na zwycięstwo Lewandowskiego w plebiscycie: Znalazłam złoty środek

Justyna Kowalczyk-Tekieli, utytułowana polska biegaczka, z uśmiechem podsumowała dyskusję o 87. plebiscycie "Przeglądu Sportowego". "Może jakiś test sprawności ogólnej zróbmy?" - napisała.

W 87. plebiscycie "Przeglądu Sportowego" triumfował Robert Lewandowski. Na podium znaleźli się także trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk i wicemistrz świata w żużlu Bartosz Zmarzlik. Laureatów ogłoszono podczas Gali Mistrzów Sportu w Warszawie.

Zobacz wideo "Nie dziwi mnie, że bohaterem tej historii jest Djoković"

"Może jakiś test sprawności ogólnej zróbmy"

Wielu ekspertów i sportowców nie zgadzało się z takimi wynikami plebiscytu. Paweł Fajdek, czterokrotny mistrz świata w rzucie młotem, ostro je skrytykował. "87. plebiscyt Przeglądu Sportowego. Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał nawet na Twitterze. Potem postanowił przedstawić stanowisko w specjalnym liście. "Chcecie Robertowi osłodzić brak Złotej Piłki" - pisał lekkoatleta. To rozpętało jeszcze większą dyskusję.

W humorystycznym stylu wybory czytelników i całą dyskusję skomentowała Justyna Kowalczyk-Tekieli, dwukrotna złota medalistka igrzysk olimpijskich w biegach, która pięć razy wygrywała plebiscyt "Przeglądu Sportowego".

Zobacz program Sport.pl LIVE:

 

"Czytam sobie od wczoraj kłótnie o wyborze sportowca roku. Dobrze, że kiedyś nie miałam na to czasu. Głosują ludzie i to są ich subiektywne głosy. Kogoś polubili bardziej, kogoś mniej. Ktoś im zaimponował bardziej, ktoś mniej. Łaska kibica na pstrym koniu jeździ. Nominowani to mistrzowie w swoich dziedzinach. I nie ma się co obrażać na kibiców, każdy z nas - sportowców, też ma swoje sympatie i antypatie. To tylko i aż plebiscyt" - napisała Justyna Kowalczyk-Tekieli.

Jeden z internautów odpowiedział polskiej mistrzyni. "Po prostu nieodpowiednia jest nazwa tego plebiscytu. Powinien się nazywać najpopularniejszy sportowiec, a nie najlepszy" - napisał.

"Nazywa się jak się nazywa - dziesiątki lat tradycji. Może jakiś test sprawności ogólnej zróbmy wszystkim przed dokonaniem wyboru i będziemy mieli »najlepszego«?" - odpowiedziała Justyna Kowalczyk-Tekieli.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.