21-letnia kolarka zginęła podczas treningu. Wielki talent

Desiet Kidane zginęła w wypadku samochodowym podczas jednego z treningów. Kolarka była wielkim talentem. - Będzie nam jej bardzo brakowało - czytamy w mediach społecznościowych Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI).

"Z jej stałym uśmiechem, życzliwością, szacunkiem i głęboką pasją do kolarstwa" - można przeczytać na Twitterze Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI). Zgodnie z doniesieniami mediów kolarka z Erytrei zginęła w wypadku samochodowym. "Słowa nie są w stanie opisać smutku, jaki nas ogarnął po odejściu 21-letniej kolarki" - napisano z kolei na stronie World Cycling Centre. 

Zobacz wideo Straszny wypadek na Tour de Pologne. "Widziałem mnóstwo krwi na asfalcie"

Nie żyje kolarka z Erytrei. 21-latka zginęła podczas treningu

Desiet Kidane została potrącona przez samochód w Asmarze, stolicy Erytrei. Kolarka osiągnęła wiele dobrych wyników jako juniorka. W 2018 roku wygrała wyścig szosowy oraz jazdę na czas na mistrzostwach Afryki w Kigal. Jeszcze tego samego roku wywalczyła 22. miejsce ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w Innsbrucku. Wystartowała także na młodzieżowych igrzyskach olimpijskich w Argentynie, gdzie zajęła 11. miejsce. 

Dzięki wspomnianym sukcesom zaczęła jeździć w zespole WCC Team w 2019 roku. W 2020 roku przerwała starty z powodu pandemii koronawirusa, jednak wróciła do startów w bieżącym roku. Ponownie występowała w zespole WCC Team i wzięła udział w wyścigach w Belgii i Francji. W La Perigord Ladies i La Choralis Fourmies Feminine we Francji zajęła 18. miejsce. 

Więcej o: