Już w sobotę w Gdańsku odbędzie się gala KSW 61. Kibice, którzy wreszcie będą mogli obejrzeć galę na żywo w Ergo Arenie, zobaczą dziewięć pojedynków. Walką wieczoru będzie pojedynek pierwszego zwycięzcy turnieju KSW i komentatora gal, Łukasza Jurkowskiego, z byłym najsilniejszym człowiekiem na świecie, Mariuszem Pudzianowskim.
Bardzo ciekawie zapowiadają się też walki Salahdine'a Parnasse'a (14-1-1, 2 KO) z Filipem Pejiciem (15-4-2, 10 KO) oraz Michała Kity (20-12-1, 12 KO) z Darko Stosiciem (14-4, 9 KO).
Podczas gali KSW 61 kibice zobaczę też walki:
"Walką wieczoru zbliżającej się gali będzie starcie dwóch legend organizacji, zawodników, którzy mają ogromny wkład w historię i rozwój KSW. Mariusz Pudzianowski zderzy się w tym boju z pierwszym turniejowym mistrzem KSW Łukaszem Jurkowskim" - czytamy na oficjalnej stronie internetowej KSW.
"O starciu 'Pudziana' z 'Jurasem' mówiło się już od gali KSW 59. Wówczas to przed samą walką z pojedynku z Mariuszem wypadł Serigne Ousmane Dia. W trakcie poszukiwania nowego rywala Łukasz w jednym z wywiadów zapowiedział, że mógłby wyjść do klatki w zastępstwie i zmierzyć się z Mariuszem. Ostatecznie Pudzianowski zawalczył z kimś innym, ale temat starcia z 'Jurasem' żył już własnym życiem.
"Przed nadchodzącym bojem na gali KSW 61 żaden z zawodników nie kryje, co planuje robić w klatce. Mariusz Pudzianowski od dawna zapowiada, że stawia na zapasy, w których może mieć przewagę siły i masy nad Łukaszem. „Juras", który wywodzi się z taekwondo, liczy na swoją szybkość, pracę na nogach, ciosy i kopnięcia. Zapowiada też, że chce wygrać szybko i najlepiej w spektakularny sposób. Obaj natomiast nastawiają się na bezpardonową wojnę w klatce, po której podadzą sobie ręce i będą celebrować świetny bój".
Gala KSW 61 dostępna będzie tylko w systemie pay-per-view. Transmisję można wykupić u swoich dostawców usług telewizyjnych lub online w serwisach ipla.tv i kswtv.com. Jej koszt to 40 złotych.
Początek gali KSW 61 "To fight or not to fight" w sobotę o godzinie 20.00. Relacja na żywo na Sport.pl.