Tych ryb miało w Polsce już nie być, aż tu nagle dwa giganty z jednej wody! Ruszyły na żer

Dominik Wardzichowski
Gigantyczne jesiotry z "Uroczyska Karpiowego" ruszyły na żerowanie! Pogoda sprzyja, wędkarze na dobre rozpoczęli sezon i są efekty. I to jakie! W 11 dni zostały złowione dwie największe sztuki w Polsce. Pierwszy ważył 59 kg, drugi 37 kg.
Zobacz wideo Rażenie prądem inwazyjnego gatunku karpia w Kentucky

Takie rzeczy w wędkarstwie nie zdarzają się często! Zwłaszcza jeśli chodzi o jesiotry, które w przeszłości były regularnie łowione w polskich rzekach, a teraz można spotkać niemal wyłącznie na łowiskach komercyjnych. Ale nawet tam sztuki przekraczające 30 kilogramów to prawdziwa rzadkość. Okazy z "Uroczyska Karpiowego" w Ligocie niedaleko Czechowic-Dziedzic i Bielska-Białej były specjalnie sprowadzone z Włoch. W Polsce pływają od kilku lat, a ich złowienie to prawdziwa sztuka i wielkie wyzwanie dla wędkarzy.

Dwa gigantyczne jesiotry w 11 dni

Udaje się nielicznym, ale ten sezon jest wyjątkowy. W 11 dni zostały złowione dwie największe sztuki w Polsce. Pierwszy ważył 59 kg, drugi 37 kg. Większy okaz został złowiony 19 maja na stanowisku nr 10. "W końcu wyłonił się z toni!" - czytaliśmy na oficjalnym profilu łowiska na Facebooku.

Gigantyczny jesiotr z Uroczyska KarpiowegoGigantyczny jesiotr z Uroczyska Karpiowego Facebook/Screen

Po wyholowaniu, odpięciu haczyka, jesiotr został umieszczony na specjalnej macie, która chroni rybę przed utratą śluzu i amortyzuje każdy jej ruch. Po krótkiej sesji jesiotr w dobrej kondycji wrócił do wody. Podobnie jak ryba złowiona w niedzielę 30 maja, którą możecie zobaczyć tutaj:

Kolejny wielki jesiotr z 'Uroczyska Karpiowego'Kolejny wielki jesiotr z 'Uroczyska Karpiowego' Facebook/Screen

Jesiotr, czyli wspomnienie o świetności polskich rzek

Jeszcze do połowy XX wieku gigantyczne jesiotry pływały w Wiśle, Odrze oraz w dużych dopływach tych rzek. Największe sztuki osiągały długość ponad 300 cm i masę przekraczającą 150 kg. Ale te czasy minęły, ostatnie okazy jesiotra zostały wyłowione z Wisły w połowie lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Później były próby odbudowy populacji tych pięknych i walecznych ryb. Niestety, nieudane. Wielkich jesiotrów jak nie było tak nie ma w polskich rzekach, a właściwie jedyną szansę na złowienie tego gatunku w Polsce dają łowiska komercyjne.

Jednym z nich jest "Uroczysko Karpiowe", gdzie powierzchnia lustra wody to ok. 52 ha, a głębokość dochodzi do 3 m. Głównie łowione są tam karpie (największe sztuki przekraczają 20 kilogramów) oraz amury. Są też wspomniane jesiotry, a ich złowienie to prawdziwe wydarzenie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.