Jan Błachowicz przygotowuje się do walki z Gloverem Teixeirą, która odbędzie się 5 września na gali UFC 266. Coraz bardziej prawdopodobne, że zwycięzca tego pojedynku zmierzy się z Jirim Prochazką, który w świetnym stylu pokazał się w UFC. Czech wygrał walki z Volkanem Oezdemirem i Dominickiem Reyesem.
Jak zdradził szef UFC Dana White, ewentualny pojedynek Błachowicza z Prochazką mógłby być okazją do zorganizowania gali UFC w Polsce, gdzie MMA z roku na roku staje się coraz popularniejsze. – Gdyby Jan pokonał Glovera, walkę z Prochazką moglibyśmy zrobić w Polsce przy obecności 60 tys. fanów. To byłoby coś szalonego! – stwierdził White.
Na przeszkodzie w tym przedsięwzięciu stanąć może jednak pandemia koronawirusa, co również podkreślił szef UFC. – Myślisz, że nie chciałbym tego zrobić? Pytanie jednak, czy Polska będzie na to gotowa? Czy będzie otwarta? Chciałbym to zrobić. Nie mogę się doczekać zagranicznych gal – stwierdził.
Jak dotąd UFC zorganizowało gale w Polsce dwa razy. Debiutem była gala UFC Fight Night: Cro Cop vs. Gonzaga 2, która odbyła się 11 kwietnia 2015 r. Dwa lata później w Ergo Arenie w Gdańsku zorganizowano galę UFC Fight Night: Donald Cerrone vs. Darren Till. Na obu galach było około 10 tys. osób, czyli sześć razy mniej niż zakłada Dana White w przypadku planowanej imprezy.