Tragedia na nowym stadionie. Zerwała się cała trybuna z kibicami [WIDEO]

60 osób zostało rannych po tym, jak w Indiach zawaliła się trybuna pełna kibiców podczas meczu kabaddi - informuje indianexpress.com.

Kabaddi to sport, o którym pewnie mało kto - poza Indiami i Pakistanem - słyszał. To połączenie berka z zapasami. Na niewielkim boisku (10 na 12,5 m) rywalizują dwie drużyny. Na przemian zawodnik jednej wkracza na połowę przeciwnika i usiłuje dotknąć rywala, a potem w 30 sekund wrócić na swoje pole gry. Jeśli mu się uda, zdobywa punkt, jeśli rywale go zatrzymają (wtedy dochodzi do krótkiej zapaśniczej walki), to oni punktują.

Zobacz wideo Nawet Lewandowski czasem pudłuje. To powinien być czwarty gol! [ELEVEN SPORTS]

Mariusz P. Mariusz P. oskarżony! Zawodnikowi MMA grozi nawet pięć lat więzienia

"To był nowo wybudowany stadion"

W Suryapet - indyjskim mieście w stanie Telangana - w poniedziałek rozpoczęły się mistrzostwa juniorów w kabaddi. I to właśnie tam doszło do zawalenia trybuny. Zaledwie kilka minut po rozpoczęciu meczu. Według agencji Press Trust of India poszkodowanych zostało 60 osób, a do zawalenia trybuny doszło dlatego, że była przepełniona.

Indianexpress.com informuje, że zawalenie najwyraźniej było spowodowane słabą konstrukcją trybuny, która wykonana była m.in. z drewna. "To był nowo wybudowany stadion w Suryapet. Jestem tym głęboko zszokowana. Życzę i modlę się o szybkie wyzdrowienie wszystkich rannych" - napisała na Twitterze Tamilisai Soundararaja, gubernator stanu Telangana.

Cesare Prandelli Prandelli rezygnuje i pisze list do kibiców. "Nie pasuję już do tego świata"

Indyjskie media informują, że na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych, a wszystkie poszkodowane osoby - z których kilka doznało poważnych złamań - zostały szybko hospitalizowane. "Gratulacje dla wszystkich wolontariuszy, którzy udzielili natychmiastowej pomocy. Ich postawa jest godna pochwały i stanowi wzór dla innych do działania w takich nagłych wypadkach" - dodała Soundararajan.

Więcej o: